W czasie kampanii wyborczej przed listopadowymi wyborami, w wyniku których w styczniu powrócił do Białego Domu, Donald Trump wielokrotnie przekonywał, że w ciągu 24 godzin doprowadzi do zakończenia wojny Rosji z Ukrainą oraz że będzie w stanie namówić Władimira Putina i Wołodymyra Zełenskiego do podjęcia negocjacji pokojowych.
Tak się jednak nie stało, choć Trump rozmawiał telefonicznie z rosyjskim przywódcą, zaś prezydenta Ukrainy przyjął w Białym Domu (wizyta zakończyła się ostrą wymianą zdań, Zełenski wyjechał wcześniej niż planowano, a po niej Stany Zjednoczone tymczasowo wstrzymały dostawy broni na Ukrainę).
Czytaj więcej
Wojna Izraela z Iranem miała się zacząć już w maju. Ale Donald Trump ją zablokował. Postawił na n...
„Czy popiera Pan / Pani decyzje, jakie Donald Trump podejmuje w sprawie Ukrainy?” - zapytano uczestników sondażu pracowni Opinia24 dla Radia Zet. Mniej niż co trzeci ankietowany (31 proc.) odpowiedział twierdząco, przy czym „zdecydowanie” decyzje prezydenta Stanów Zjednoczonych poparło 11 proc. respondentów, a „raczej” - 20 proc.
Również co piąty ankietowany odparł, że „raczej” nie popiera decyzji Trumpa wobec Ukrainy, podczas gdy niemal co trzeci (30 proc.) podzielał ten pogląd „zdecydowanie”. Łącznie co drugi badany nie popiera działań 47. prezydenta USA wobec Kijowa. Odpowiedź „nie mam zdania / nie interesuje mnie to” zaznaczyło 19 proc. uczestników badania.