Aktualizacja: 01.09.2021 08:33 Publikacja: 31.08.2021 17:48
Foto: AFP
Publikowany we wtorek kompleksowy sondaż European Council on Foreign Relations (ECFR), obejmujący 12 czołowych krajów Wspólnoty, odsłania bardzo niepokojące zjawisko dla przyszłości integracji. Kryzys finansowy sprzed dziesięciu lat podzielił Unię na biedniejsze południe i bogatszą północ, kryzys migracyjny z 2015 r. na zamknięty wschód i bardziej otwarty zachód.
Okazuje się, że pandemia też pozostawia podziały, tylko jeszcze głębsze. Po jednej stronie jest południe i wschód Unii, gdzie zdecydowana większość respondentów uważa, że zaraza dotknęła ich osobiście: czy to w wymiarze zdrowotnym, czy ekonomicznym. Ale w północnej i zachodniej części Wspólnoty większość obywateli przyglądała się rozwojowi covidu, jak swoistemu makabrycznemu spektaklowi, który ich nie dotyczy. Podczas gdy w Polsce tylko 39 proc. pytanych twierdzi, że wyszło z pandemii bez uszczerbku, ale 47 proc. odczuło jej wpływ zdrowotny, a 14 proc. gospodarczy, to choćby w Danii 72 proc. nie czuje się dotkniętych pandemią (19 proc. odczuło skutki zdrowotne, a 10 proc. – gospodarcze).
Jedną z pierwszych decyzji prezydenta USA Donalda Trumpa było wydanie polecenia służbom federalnym, by wyłapywały osoby przybywające nielegalnie w kraju. Zdecydował się również na wzmocnienie południowej granicy. Wielu migrantów to nie odstrasza. Są skłonni zapłacić więcej przemytnikom w Meksyku lub podejmują bardziej ryzykowne trasy.
Poprzez innowacje, elastyczność i zrozumienie potrzeb lokalnych rynków możemy nie tylko sprostać oczekiwaniom konsumentów, ale także inspirować innych do podejmowania działań na rzecz zrównoważonego rozwoju i efektywności biznesowej
Groźby nałożenia ceł na Kanadę oraz sugestie, że północny sąsiad USA mógłby stać się 51. stanem Stanów Zjednoczonych, opłaciły się jednemu przedsiębiorcy z Kanady - odnotowuje Reuters.
Prezydent USA oświadczył, że ułaskawia działaczy antyaborcyjnych skazanych za blokowanie wejść do placówek, w których przeprowadzane były aborcje.
Wielu mieszkańców walczącej z rosyjskim najeźdźcą Ukrainy zamierza wyemigrować z kraju po zakończeniu wojny. Najczęściej chęć przeprowadzki deklarują młodzi.
Fabrycznie nowe Suzuki Vitara i S-Cross są dostępne taniej nawet o 18 tysięcy złotych. Promocja trwa do końca stycznia.
Zdecydowana większość Amerykanów chciałaby deportacji migrantów, skazanych za przestępstwa z użyciem przemocy. Oczekiwaliby, że od tej właśnie grupy administracja Donalda Trumpa rozpocznie realizowanie obietnic wyborczych - wynika z sondażu The Associated Press-NORC Center for Public Affairs Research.
Rozpoczęły się ferie zimowe, a wraz z nimi krajowe i zagraniczne wyjazdy na narty. Przed urlopem warto zadbać o właściwe zabezpieczenie na wypadek niespodziewanych zdarzeń.
Z nowego sondażu Opinia24 wynika, że Rafał Trzaskowski wygrałby zarówno pierwszą, jak i drugą turę wyborów prezydenckich. Do urn chce iść prawie 90 proc. ankietowanych.
Polityczna walka o urząd prezydenta nabiera tempa. Najnowszy sondaż Ogólnopolskiej Grupy Badawczej wskazuje, że Rafał Trzaskowski przegrywa w drugiej turze z Karolem Nawrockim różnicą mniej niż 200 tysięcy głosów. Choć badanie nie uwzględniało wyborców niezdecydowanych, wyniki te z pewnością wywołały poruszenie w sztabach wyborczych. O tym, jakie strategie mogą zmienić przebieg kampanii i jak kluczowi gracze przygotowują się do decydujących starć, rozmawiamy z Michałem Kolanko, dziennikarzem politycznym Rzeczpospolitej.
Minister finansów będzie musiał jeszcze poczekać na wyjaśnienia, jak wykonać enigmatyczną uchwałę Państwowej Komisji Wyborczej w sprawie dotacji dla PiS. Komisja odroczyła wydanie stanowiska w tej sprawie.
Lider opozycyjnej CDU Friedrich Merz, który prawdopodobnie obejmie stanowisko kanclerza po przedterminowych wyborach do Bundestagu, nie wyklucza przyjęcia ustawy przywracającej na stałe kontrole na granicach Niemiec z innymi państwami UE dzięki głosom skrajnie prawicowej Alternatywy dla Niemiec (AfD).
„Nie dziś” - tak marszałek Sejmu Szymon Hołownia skomentował wymianę zdań między premierem Donaldem Tuskiem a kandydatem na prezydenta popieranym przez PiS, Karolem Nawrockim, w serwisie X.
- To jest absurdalna historia. Sam Karol Nawrocki podkreśla, że parę minut drogi od Muzeum II Wojny Światowej ma mieszkanie, gdzie na niego czekała kochająca żona i dzieci. To ja pytam - po co, z kim i dlaczego te noce spędzał nie w domu, a w apartamencie de luxe? - mówił senator Koalicji Obywatelskiej Krzysztof Kwiatkowski, były prezes NIK, odnosząc się do informacji o tym, że były dyrektor Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku, "obywatelski" kandydat popierany przez PiS, przez ponad pół roku bezpłatnie korzystał z luksusowego apartamentu w muzealnym kompleksie hotelowym.
Rozwiązano większość problemów, które pojawiły się w pierwszych dniach obowiązywania systemu e-Doręczenia - poinformowało w poniedziałek Ministerstwo Cyfryzacji.
Czterech na dziesięciu Polaków uważa, że Karol Nawrocki, popierany przez PiS „obywatelski” kandydat na prezydenta powinien zapłacić za korzystanie z luksusowego apartamentu przeznaczonego na wynajem, z którego korzystał za darmo, kiedy był dyrektorem Muzeum II Wojny Światowej. Przeciwnego zdania jest 13 proc. ankietowanych.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas