Izabela Ratajczyk ma 24 lata. Jest menedżerem w agencji organizującej imprezy dla dużych firm. Założyła profile na trzech portalach społecznościowych. Nasza-Klasa pomaga w odnowieniu starych kontaktów, Facebook był jedyną szansą na utrzymanie znajomości zawartych podczas wyjazdu do Stanów Zjednoczonych, z kolei aktywność w Golden Line pomaga w pracy. – W ten sposób wyszukuję potencjalnych klientów – wyjaśnia.
To wszystko sprawia, że na portalach jest bardzo częstym gościem. – Wchodzę na nie co najmniej dziesięć razy dziennie – mówi. Podobnych osób jest w Polsce coraz więcej. Według najnowszego badania CBOS na portalach społecznościowych zarejestrowało się 62 proc. internautów. Jeszcze dwa lata temu było ich zaledwie 47 proc.
Oczywiście przez ten czas zmieniła się liczba samych internautów. Przyrost tutaj był jednak znacznie wolniejszy. A sondaż CBOS obejmował wyłącznie osoby dorosłe.
– Gdyby poszerzyć badanie o użytkowników sieci, którzy nie ukończyli jeszcze 18 lat, odsetek osób korzystających z portali społecznościowych wzrósłby zdecydowanie – uważa dr Dominik Batorski, socjolog Internetu z Uniwersytetu Warszawskiego.
Czego poszukują na nich internauci? Aż 85 proc. respondentów przyznaje, że z portali społecznościowych korzysta przede wszystkim, by utrzymywać kontakty ze znajomymi. Dla 78 proc. główną przesłanką jest chęć zaspokojenia ciekawości, a dla 73 proc. – potrzeba odnowienia dawnych znajomości.