Zmiana czasu: trudno mówić o ekonomicznym uzasadnieniu

Prawdopodobieństwo chorób układu krwionośnego np. zawału serca czy udaru rośnie aż o 7-8% do dwóch dni od marcowej zmiany czasu - mówi dr Bartłomiej J. Gabryś, Uniwersytet Ekonomiczny w Katowicach

Aktualizacja: 31.03.2019 13:09 Publikacja: 31.03.2019 07:35

Zmiana czasu: trudno mówić o ekonomicznym uzasadnieniu

Foto: 123RF

Czy zmiana czasu się opłaca?

Dr Bartłomiej J. Gabryś: Podstawowym argumentem za wprowadzeniem zmiany czasu był czynnik ekonomiczny, czyli w uproszczeniu, dłuższe wykorzystanie światła słonecznego a przez to oszczędność energii. Obecne rozwiązania prawne o zmianie czasu są w dużej mierze pochodną lat 70, a więc są ściśle powiązane z kryzysem paliwowym, gdzie ponownie optymalizowano zużycie energii. Dzisiaj jednak to wygląda inaczej. Przeprowadzono badania, w których analizowano zużycie energii na przestrzeni 10 lat w Polsce. Stwierdzono, brak wahań, które mogłyby być spowodowane zmianą czasu z zimowego na letni i odwrotnie. Choć np. wyniki badań z USA, w stanie Indiana, wykazały wręcz wzrost zużycia energii o blisko 1 % wraz z październikową zmianą czasu. Trudno zatem mówić o ekonomicznym uzasadnieniu osadzonym w zużyciu energii.

79 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Społeczeństwo
Długoterminowa prognoza pogody od lutego do maja. IMGW przewiduje sporo anomalii
Materiał Promocyjny
Przed wyjazdem na upragniony wypoczynek
Społeczeństwo
Sondaż: Jak zmieniło się nastawienie do Ukraińców? Wiemy, co uważają Polacy
Społeczeństwo
Sondaż: Polacy chcą powrotu kontroli na granicach w UE
Społeczeństwo
Zmiana czasu na letni 2025. Kiedy przestawiamy zegarki?
Społeczeństwo
Niemcy zmieniają prawo, migranci zostaną w Polsce