Zmiana czasu na letni wypada zawsze w ostatni weekend marca. W nocy z soboty na niedzielę przesuwamy zegarki o godzinę do przodu (potocznie mówi się, że „śpimy godzinę krócej”), jednak dzięki temu, że dzień staje się dłuższy, wiele osób zauważa poprawę samopoczucia oraz codziennego funkcjonowania. W teorii przestawianie zegarków ma też poprawić produktywność.
Zmiana czasu na letni 2025. Kiedy wypada?
Zgodnie z przyjętym zwyczajem, przechodząc z czasu zimowego na letni, zegarki przestawiamy w ostatni weekend marca. W 2025 roku nastąpi to w nocy z 29 na 30 marca, a dokładnie 30 marca o godzinie 2:00 w nocy. Zegarki trzeba przestawić do przodu, czyli na godzinę 3:00. Tego dnia zostanie odwołany czas zimowy środkowoeuropejski, który został wprowadzony 27 października 2024 r. 30 marca Słońce wzejdzie w Warszawie o godzinie 6:13, a zajdzie o 19:07. Oznacza to, że dzień potrwa prawie 13 godzin i będzie dłuższy od najkrótszego dnia w roku o ponad 5 godzin i 14 minut.
Zmiana powoduje, że w niedzielę noc skraca się o godzinę. Z tego powodu niektóre osoby mogą odczuwać gorsze samopoczucie, spowodowane zmianą rytmu dobowego. W urządzeniach elektronicznych, takich jak smartfony, komputery i smartwatche nie musimy pamiętać o przesunięciu wskazówek, bowiem godziny przestawią się automatycznie. Czas trzeba będzie ustawić ręcznie w przypadku tradycyjnych zegarów i zegarków.
Czytaj więcej
Około 480 km od wybrzeża Oregonu znajduje się podwodny wulkan, który prawdopodobnie wybuchnie do końca 2025 r. Naukowcy obserwują wzmożoną aktywność sejsmiczną w tym regionie oraz te same oznaki, które poprzedzały poprzednie erupcje.
W zeszłym roku zmiana czasu z zimowego na letni nastąpiła w trakcie Świąt Wielkanocnych – 31 marca obchodziliśmy Niedzielę Wielkanocną. Dzięki temu osoby, które odczuły deficyt snu, mogły odespać straconą godzinę dzień później, w Wielki Poniedziałek. W 2025 roku takiej „taryfy ulgowej” nie będzie.