Testamentu lepiej szukać szybko. Spóźnienie może drogo kosztować

Nieprzedstawienie sądowi testamentu na czas często skutkuje utratą korzyści ze spadku. Tak może skończyć się niefrasobliwość potencjalnych beneficjentów dziedziczenia testamentowego.

Aktualizacja: 12.07.2024 06:15 Publikacja: 12.07.2024 04:30

Testamentu lepiej szukać szybko. Spóźnienie może drogo kosztować

Foto: Adobe Stock

To sedno najnowszego wyroku Sądu Najwyższego. Jest tym bardziej pouczający, że uprawniona z testamentu raczej wiedziała, że został on sporządzony i gdzie może go szukać, a jednak odnalazła go zbyt późno.

Testament po sprawie spadkowej

Kwestia ta wynikła w sprawie o wznowienie postępowania spadkowego po odnalezieniu testamentu.

Z wnioskiem takim wystąpiła córka zmarłej, kiedy dotarła do ostatniej woli, która była dla niej korzystniejsza niż ustawowe dziedziczenie, na podstawie którego uzyskała wraz z bratem połowę spadku.

Zgodnie z art. 679 kodeksu postępowania cywilnego ten, kto był uczestnikiem postępowania o stwierdzenie nabycia spadku, może tylko wtedy żądać zmiany postanowienia stwierdzającego nabycie spadku, gdy to żądanie opiera na podstawie, której nie mógł powołać w tym pierwszym postępowaniu, a wniosek o zmianę składa przed upływem roku od dnia, w którym uzyskał taką możność.

Sąd Rejonowy, a następnie Okręgowy w Gdańsku oddaliły wniosek córki zmarłej o zmianę postanowienia spadkowego, wskazując, że miała ona możliwość powołania się na ów testament w poprzednim postępowaniu spadkowym, jeśli tylko zachowałaby minimum staranności przy uzyskaniu wiedzy o jego sporządzeniu.

Czytaj więcej

Notarialny rejestr testamentów ma już dwa tysiące testamentów

W szczególności chodziło o to, że mogła przeszukać dokumenty spadkodawczyni (matki) przechowywane przez jej ojca, do których miała dostęp, lub zapytać ojca, czy spadkodawczyni pozostawiła testament (własnoręcznie sporządzony), tym bardziej że na podstawie wcześniejszych rozmów z nią miała podstawy przypuszczać, że został on sporządzony. Poza tym podstawą oddalenia wniosku o zmianę postanowienia stwierdzającego nabycie spadku było także przekroczenie rocznego terminu wynikającego z art. 679 § 1 k.p.c.

Wnioskodawczyni nie dała za wygraną i w skardze kasacyjnej zarzucała, że SR i SO zastosowały nieadekwatny i niewynikający z art. 679 k.p.c. miernik należytej staranności. Nie ustaliły też daty, w której wnioskodawczyni miała uzyskać możność powołania się na odnalezienie testamentu, a w konsekwencji nie uwzględniły zasady wykładni prawa spadkowego o prymacie woli spadkodawcy (testamentu). W świetle tej ostatniej żądanie oddalenia jej wniosku nie zasługiwało na uwzględnienie w świetle art. 5 kodeksu cywilnego jako naruszające zasady współżycia społecznego.

Czytaj więcej

Kto może podważać postanowienie spadkowe. SN rozstrzygnął wątpliwości

Nie dopytała rodziców o ostatnią wolę

Sąd Najwyższy nie podzielił tych zastrzeżeń, powołując się na orzecznictwo, w którym wyjaśniono, że art. 679 k.p.c., przewidując uprawnienie do żądania zmiany postanowienia spadkowego, zarazem poważnie je ogranicza w zakresie wymaganych podstaw żądania i terminu (w stosunku do osób uczestniczących w pierwszym postępowaniu spadkowym).

Ograniczenie to traktuje się jako prekluzję uprawnienia (wygaszenie), a jest ono podyktowane potrzebą ochrony stabilności porządku dziedziczenia stwierdzonego prawomocnym orzeczeniem.

– Osoba występująca o zmianę postanowienia spadkowego powinna zatem wykazać, że powołane przez nią fakty i dowody, które mają uzasadniać żądanie zmiany, pozostawały poza jej zasięgiem podczas poprzedniego postępowania przy uwzględnieniu, że chodzi tu o obiektywną możliwość ich powołania.

Postępowanie o uchylenie lub zmianę stwierdzenia nabycia spadku nie może być wykorzystywane jako środek do usunięcia skutków bezczynności czy wręcz błędów uczestnika poprzedniego postępowania spadkowego – wskazała w konkluzji uzasadnienia sędzia Agnieszka Piotrowska.

Sygnatura akt: I CSK 791/23

Opinia dla „Rzeczpospolitej”
prof. Bogudar Kordasiewicz, radca prawny

Art. 679 k.p.c. unaocznia, że troska o pewność stosunków prawnych jest dla ustawodawcy nieomal tak samo cenna, jak właściwe ustalenie następstwa po spadkodawcy. Dlatego uczestnik postępowania o stwierdzenie nabycia spadku może żądać zmiany wydanego postanowienia tylko wtedy, gdy żądanie opiera na nowych dowodach, na które wcześniej nie mógł się powołać. Jak łatwo zauważyć, sąd dysponuje w tym zakresie znacznym stopniem swobody. Można dyskutować, czy spadkobierca nie mógł powołać się na testament wtedy, gdy nie wiedział o jego istnieniu, czy też dopiero, gdy podjął wystarczające poszukiwania, które sprawiają, że jego niewiedzę można uznać za uzasadnioną. Zatem potencjalni spadkobiercy powinni aktywnie poszukiwać dowodów swego dziedziczenia po spadkodawcy.

 


Sądy i trybunały
Czego brakuje w planie Adama Bodnara na neosędziów? Prawnicy oceniają reformę
Podatki
Pomysł z zespołu Brzoski: e-faktury mogłyby wyręczyć sądy w ściganiu dłużników
Matura i egzamin ósmoklasisty
Rozpoczęło się maturalne odliczanie. Absolwenci już otrzymali świadectwa
Sądy i trybunały
Piotr Schab: Nikt nie ma prawa łamać mojej kadencji
Materiał Promocyjny
Jak Meta dba o bezpieczeństwo wyborów w Polsce?
Prawo drogowe
Za jazdę na takim „rowerze" można zapłacić mandat i stracić prawo jazdy