Kampania wyborcza i alkohol nie idą w parze

Na wiecach z kandydatami na radnych lepiej unikać gier losowych i podawania bezpłatnych trunków.

Publikacja: 21.10.2014 09:42

Kampania wyborcza i alkohol nie idą w parze

Foto: 123RF

Sprzedaż piwa na pikniku wyborczym nie musi być czynem zabronionym. Tak samo  jak loteria, w której uczestnicy mogą wygrać na przykład długopis z logo komitetu czy breloczek ze zdjęciem kandydata.

Korupcja wyborcza

Kodeks wyborczy zawiera przepisy wskazujące zabronione sposoby agitacji wyborczej. W szczególności trzeba tu zwrócić uwagę na  art. 108 § 4 i 5. Pierwszy wprowadza zakaz organizowania w trakcie kampanii wyborczej gier losowych. Nie jest on jednak bezwzględny. Przepis stanowi bowiem, że niedopuszczalne są jedynie takie gry losowe i loterie fantowe, w których nagrodami są pieniądze lub przedmioty o wartości wyższej niż wartość przedmiotów używanych w celach reklamowych lub promocyjnych.

– W zakazie chodzi o to, aby wartościowa nagroda nie stanowiła zachęty do określonego zachowania wyborczego – tłumaczy Kazimierz Czaplicki, sekretarz Państwowej Komisji Wyborczej.

Z treścią zawartego w art. 108 § 4 kodeksu wyborczego zakazu koresponduje art. 501, w którym przewidziana została sankcja karna za naruszenie obowiązujących zasad prowadzenia kampanii. Wynika z niego, że organizator loterii wyborczej, w której nagrodą będzie np. wartościowa rzecz (np. tablet, aparat fotograficzny czy skuter), naraża się na grzywnę w wysokości od 5 tys. do 50 tys. zł.

50 tys. zł

wynosi maksymalna grzywna za darmowy alkohol na wiecu wyborczym

– Kara taka może być nałożona również na organizatora związanego z kampanią wyborczą konkursu – wyjaśnia Bogusław Dauter, sędzia Naczelnego Sądu Administracyjnego.

Konkurs to przedsięwzięcie o charakterze artystycznym, rozrywkowym lub sportowym, mające określony program, w którym zwycięzca wyłaniany jest w drodze eliminacji.

– Jeżeli nagrodą w takiej imprezie jest np. sprzęt radiowo-telewizyjny albo gospodarstwa domowego, jego organizator może zostać ukarany grzywną z art. 501 kodeksu wyborczego – tłumaczy sędzia Dauter.

Tej samej wysokości grzywna grozi również tym, którzy w związku z prowadzoną kampanią sprzedają lub podają alkohol niezgodnie z regułami ustalonymi w kodeksie wyborczym.

Nieprecyzyjny zakaz

Zakaz nieodpłatnego podawania i dostarczania alkoholu podczas kampanii wyborczej jest oczywisty. Wątpliwości może budzić możliwość podawania (dostarczania) alkoholu „po cenach sprzedaży netto możliwych do uzyskania, nie wyższych od cen nabycia lub kosztów wytworzenia" (art. 108 § 5 in fine kodeksu wyborczego).

– Z przepisu tego wynika, że alkohol nie może być serwowany za darmo, ani też sprzedawany po cenach niższych niż cena jego zakupu lub wytworzenia – mówi Tomasz Gąsior z PKW. – To natomiast, że na sprzedaży alkoholu komitet zarabiać nie może, wynika choćby  z tego, że źródła finansowania kampanii wyborczej są ściśle określone. Wśród nich nie ma działalności gospodarczej czy zarobkowej. Oczywiste jest więc, że środków na kampanię nie można pozyskiwać ze sprzedaży alkoholu – dodaje.

Państwowa Komisja Wyborcza odradza korzystanie z tej formy promocji również dlatego, że alkoholu nie można uznać za środek przekazywania informacji o wyborach.

Sprzedaż piwa na pikniku wyborczym nie musi być czynem zabronionym. Tak samo  jak loteria, w której uczestnicy mogą wygrać na przykład długopis z logo komitetu czy breloczek ze zdjęciem kandydata.

Korupcja wyborcza

Pozostało 93% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów