We wtorek na unijnej radzie ministrów odbędzie się wysłuchanie na temat praworządności w Polsce w związku z artykułem 7. Po raz pierwszy od 2018 roku. Dlaczego teraz?
Bardzo ważne jest, żeby kontynuować ten proces, podobnie zresztą jak inne instrumenty ochrony praworządności. To są wszystko równoległe ścieżki i żadna z nich nie zastępuje innej. Jest o czym mówić, choćby o wniosku premiera do Trybunału Konstytucyjnego czy próbach odbierania immunitetów sędziowskich przez Izbę Dyscyplinarną. W czasie pandemii niestety większość spotkań odbywała się w trybie online. Wysłuchanie o praworządności w formie wideo byłoby raczej trudne. Teraz wracamy do spotkań fizycznych stąd wysłuchanie. Sądzę, że to powinny być regularnie punkty obrad w czasie wszystkich prezydencji.