1 stycznia 2016 r. wchodzi w życie nowela ustawy – Prawo o ustroju sądów powszechnych, która przywraca do orzekania asesorów. Aby nim zostać, trzeba będzie wygrać konkurs. Kandydatury, tak jak na wakat sędziowski, ma rozpatrywać Krajowa Rada Sądownictwa.
Bez najtrudniejszych spraw
Nowego asesora na wniosek Krajowej Rady Sądownictwa powoła na pięć lat prezydent. Wyznaczy mu też sąd rejonowy, w którym będzie orzekał.
Asesor nie będzie jednak orzekał we wszystkich rodzajach spraw, jakie wpływają do sądów. Ominą go sprawy upadłościowe i stosowanie tymczasowego aresztowania w postępowaniu przygotowawczym.
5,5 tys. zł ma zarabiać przyszły sędzia na samym początku kariery zawodowej
Po dwóch latach wyrokowania zostanie oceniony. Jeśli ocena będzie negatywna, na kolejną może liczyć dopiero po pół roku. Cenzurkę wystawi wizytator. Prezes sądu ma zapoznać asesora z tym, jak oceniono jego orzekanie. Wynik oceny ma się liczyć w weryfikacji kompetencji podczas kandydowania na urząd sędziego.