Dariusz Szawurski-Radetz: Nominacja sędziowska to nie bilet pierwszej klasy

Rekomendowany przez ministerialną komisję kandydat na nowego dyrektora KSSiP czynności orzecznicze wykonywał przez 18 miesięcy, a 17 lat był w delegacji lub na urlopie bezpłatnym.

Publikacja: 10.04.2024 04:30

Dariusz Szawurski-Radetz: Nominacja sędziowska to nie bilet pierwszej klasy

Foto: Adobe Stock

20 marca 2024 r. w „Rzeczy o prawie” ukazał się artykuł Jarosława Gwizdaka „Jakimi sędziami nie mamy być?”. Były już sędzia i członek powołanej przez ministra sprawiedliwości komisji odpowiedzialnej za preselekcję kandydatów i rekomendację osoby na stanowisko dyrektora Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury podzielił się z Czytelnikami swoimi przemyśleniami o pracy w komisji oraz kierunku rozwoju i kształcenia przyszłych sędziów i prokuratorów. Przede wszystkim pragnę wyrazić uznanie dla próby reaktywowania publicznej debaty na ten ważny temat. Jednocześnie chciałbym podjąć próbę konstruktywnej krytyki i dyskusji, wskazując na aspekty, które mogły być przedmiotem refleksji autora, lecz takimi się nie stały, ze stratą – w mojej ocenie – dla szerszego grona osób zainteresowanych podjętą problematyką.

Pozostało 97% artykułu

BLACK WEEKS

Aż dwa lata dostępu do PRO.RP.PL za 899 zł
Zyskaj dostęp do raportów, analiz i komentarzy niezbędnych w codziennej pracy każdego PROfesjonalisty.
Rzecz o prawie
Ewa Szadkowska: Ta okropna radcowska cisza
Rzecz o prawie
Maciej Gutowski, Piotr Kardas: Neosędziowski węzeł gordyjski
Rzecz o prawie
Jacek Dubois: Wstyd mi
Rzecz o prawie
Robert Damski: Komorniku, radź sobie sam
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Rzecz o prawie
Mikołaj Małecki: Zabójstwo drogowe gorsze od ludobójstwa?