Anna Nowacka-Isaksson: Jeszcze raz o ogniu na Koranie

Debata o publicznym paleniu Koranu, ostatnio znowu częstym, zatacza coraz szersze kręgi.

Publikacja: 22.08.2023 11:43

Anna Nowacka-Isaksson: Jeszcze raz o ogniu na Koranie

Foto: Adobe Stock

Niedawno fundacja Docu zwróciła się do reprezentantów ponad 30 meczetów w szwedzkich miastach i miejscowościach z następującymi pytaniami: Czy Szwecja powinna zabronić palenia Koranu? Czy powinna zakazać wszelkich akcji, które profanują, prowokują i obrażają islam oraz symbole i święte wartości muzułmanów? Tylko jeden meczet nie odniósł się do ankiety, 31 dało jasną odpowiedź. Przedstawiciel jednego meczetu, który przyznał, że jest w swoich poglądach osamotniony, oświadczył, że palenia Koranu nie należy zakazywać. Ani też kryminalizować bezczeszczenia islamu i jego wartości. Większość zgodnym chórem stwierdziła, że zakaz powinien dotyczyć nie tylko islamu, ale wszystkich religijnych pism i działań, które oburzają, drwią i stanowią obrazę religii i uczuć jej wyznawców. Inny reprezentant uważał, że należy stworzyć prawo, które zabrania kpienia z religii. Wszelkich drwin trzeba nie tylko zakazać, ale także je ukarać – argumentował inny. Wśród odpowiedzi znalazła się też propozycja, by delegalizować wszystko, co powoduje, że człowiek czuje się obrażony i by traktować z respektem wszelkie święte symbole. Do jednych z najciekawszych należało wezwanie, by nienawiść i pogardę dla islamu uczynić zbrodnią przeciwko ludzkości.

Pozostało jeszcze 80% artykułu

PRO.RP.PL tylko za 39 zł!

Przygotuj się na najważniejsze zmiany prawne w 2025 r. Wszystko o składce zdrowotnej, wprowadzeniu kasowego PIT i procedury SME. Raporty biznesowe, analizy ekonomiczne, webinary oraz użyteczne kalendarium.
Rzecz o prawie
Łukasz Guza: Dyscyplinarki na manowcach
Rzecz o prawie
Jacek Dubois: Moda w polityce, czyli prawo kontra demagogia
Rzecz o prawie
Joanna Parafianowicz: Jaki jest stereotypowy adwokat
Rzecz o prawie
Marek Domagalski: Opłaty nie powinny blokować rozpatrzenia spraw w sądach
Rzecz o prawie
Michał Długosz: Unde malum w wymiarze sprawiedliwości