Szklane sufity w dużych spółkach mają pęknąć. Za mało kobiet we władzach

Już tylko niespełna dwa lata dzielą nas od wejścia w życie unijnej dyrektywy, która wymusi zwiększenie udziału kobiet we władzach dużych spółek. Dla wielu z nich będzie to duże wyzwanie, w tym dla tych pod nadzorem Skarbu Państwa.

Publikacja: 18.07.2024 04:30

Szklane sufity w dużych spółkach mają pęknąć. Za mało kobiet we władzach

Foto: Adobe Stock

Z początkiem lipca 2026 roku duże spółki giełdowe muszą wykazać się co najmniej 40-proc. udziałem niedoreprezentowanej płci w radach nadzorczych lub jej 33-proc. łącznym udziałem w zarządach i radach nadzorczych – takie wymagania stawia dużym spółkom notowanym na warszawskiej giełdzie unijna dyrektywa „Women on Boards” (Kobiety w zarządach), której zapisy powinniśmy wdrożyć do polskiego prawa do 28 grudnia tego roku. Tą niedostatecznie reprezentowaną płcią są z reguły kobiety, więc nowe regulacje w praktyce będą oznaczać wymuszony już prawnie wzrost udziału pań we władzach.

Pozostało jeszcze 91% artykułu

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Rynek pracy
Przeciętne wynagrodzenie i zatrudnienie w Polsce. GUS podał nowe dane
Rynek pracy
Rośnie znaczenie freelancerów. Pracują już regularnie dla ponad połowy firm
Rynek pracy
Firmy mają sposób na niedobór kadr. Pomoże w tym AI
Rynek pracy
Polska nie walczy o talenty. Przyciąga najwięcej w Unii imigrantów do prac fizycznych
Rynek pracy
Sędzia stanął po stronie pracowników USAID. Nawet to może nie uratować agencji