Niemcom dramatycznie brakuje pracowników. Kilkaset tysięcy pustych miejsc pracy

Na całym świecie, w tym w Polsce, najbardziej pożądanym przez pracowników obszarem podwyższania umiejętności jest teraz sztuczna inteligencja.

Coraz więcej Polaków wydłuża okres aktywności zawodowej. Robią to głównie ze względów finansowych, ale niektórzy także z chęci samorealizacji i utrzymania roli społecznej.

W tym roku zabiegając o potrzebnych pracowników firmy będą mniej ich „dopieszczać”. Rzadziej niż przed rokiem chcą kusić podwyżką wynagrodzenia, czy większą elastycznością pracy- choć są to dwa wysoko cenione przez Polaków atrybuty pracodawcy.

Wobec szybkiego rozwoju AI mniej osób wierzy, że ich obecne umiejętności wystarczą do awansu w karierze zawodowej.

Prawie jedna trzecia z zestawu kompetencji kluczowych dziś na polskim rynku pracy ulegnie w najbliższych pięciu latach zmianie. To i tak mniej poniżej średniej w Europie czy na świecie.

Kamizelki nożoodporne, kamerki, i inne środki ochrony osobistej – ratownicy medyczni stawiają 12 postulatów po tragicznej śmierci ich kolegi, który zginął z rąk pacjenta.

O ile dolar amerykański jest najbardziej wpływową walutą świata, to najdroższą walutą narodową jest pieniądz z małego, ale bardzo bogatego, ropą płynącego kraju.

Na wniosek przedstawiciela Skarbu Państwa rada nadzorcza PZU odwołała prezesa Artura Olecha. Jego miejsce zajmie, na razie czasowo, Andrzej Klesyk. Przyczyn dymisji szefa spółki nie podano.

Armia Kremla opanowała kolejną, niedużą miejscowość w stepach. Ale stamtąd może poważnie zagrozić obrońcom.

Prezydent grozi wypowiedzeniem w sobotę Meksykowi wojny handlowej. Może tego żałować.

Sądy I instancji podzieliły w ponad 60 wyrokach interpretację Rzecznika MŚP dotyczącą Małego ZUS Plus

Paryżanie przygotowują się do wydarzenia o nazwie La Vaisselle des Chefs. To wielka wyprzedaż przedmiotów pochodzących z najbardziej znanych paryskich restauracji.

Dyktator liczy, że wsparcie innych autorytarnych reżimów wydłuży jego panowanie na Białorusi. – Gdy już fizycznie nie będzie mógł rządzić, będzie chciał przekazać władzę synowi – komentuje dla „Rz” Paweł Łatuszka, jeden z liderów opozycji białoruskiej.