Jak przewidują eksperci rynku pracy, to zjawisko w najbliższych miesiącach jeszcze bardziej się w Polsce nasili na fali rosnących oczekiwań płacowych, wzmacnianych przez wysoką inflację. Andrzej Kubisiak, zastępca dyrektora Polskiego Instytutu Ekonomicznego, przewiduje, że rok 2022 może okazać się czasem wielkiej rotacji, a więc licznych odejść pracowników i potrzeby przeprowadzania uzupełniających rekrutacji ze strony pracodawców.
Tę prognozę potwierdzają zawarte w raporcie Hays Poland wyniki badania 5200 pracowników i kandydatów. 43 proc. z nich poważnie rozważa zmianę pracy w rozpoczynającym się roku, najczęściej w poszukiwaniu wyższego wynagrodzenia (57 proc. pracowników nie jest zadowolonych z zarobków) i lepszych możliwości rozwoju. Przy czym co czwarty planuje tę zmianę w najbliższych sześciu miesiącach. To zaś może oznaczać, że powiększy się grupa firm starających się wypełnić wakaty po odchodzących pracownikach.
Jak wynika z raportu, nowych pracowników najczęściej będą szukać pracodawcy działający m.in. w IT i telekomunikacji, w branży marketingowej, HR-owej prawnej oraz w centrach nowoczesnych usług dla biznesu (BSS).
Nadzieja z zagranicy
Jednak niezależnie od branży nowe rekrutacje będą dotyczyć przede wszystkim specjalistów z trzech dziedzin: technologii (IT), sprzedaży oraz księgowości i finansów. W każdej z nich, w tym szczególnie w IT, rynek pracy został już mocno wydrenowany w 2021 r., a doświadczeni specjaliści i menedżerowie mają stale do wyboru po kilka ofert pracy. Nic więc dziwnego, że aż 74 proc. pracodawców (wobec 43 proc. rok wcześniej) spodziewa się w nowym roku trudności w pozyskiwaniu pracowników.
Najmniej obaw jest w małych firmach, które rzadziej rozbudowują zespoły, i w największych firmach, które mają zwykle więcej możliwości konkurowania podwyżką i rozbudowaną, atrakcyjną ofertą benefitów. Z badania wynika, że ta oferta często rozmija się z potrzebami pracowników. Firmy mają więc tutaj spore pole do poprawy.
Jak jeszcze mogą przezwyciężyć trudności w rekrutacji ? Marc Burrage zwraca uwagę, że już w minionym roku część firm intensywnie pracowała nad podnoszeniem atrakcyjności swojej oferty pracy. Nie tylko podwyższały płace, ale też zmieniały procesy rekrutacyjne, które dzięki nowym technologiom są obecnie bardziej efektywne i sprawne niż przed pandemią.