Roman Kuźniar: Europa potrzebuje moralnego uzbrojenia

Unia nawet w świetle antyeuropejskich wybryków prezydenta Donalda Trumpa musi poradzić sobie z Rosją, nielegalną i legalną migracją, utrzymaniem własnej tożsamości i kultury. Los Europy leży w rękach Europejczyków – pisze politolog Roman Kuźniar.

Publikacja: 21.01.2025 04:32

Flaga Unii Europejskiej przed budynkiem Parlamentu Europejskiego

Flaga Unii Europejskiej przed budynkiem Parlamentu Europejskiego

Foto: Adobe Stock

W latach 30. ubiegłego wieku polska dyplomacja promowała na forum Ligi Narodów koncepcję rozbrojenia moralnego. Generalnie chodziło o podjęcie przez członków Ligi zobowiązań tonujących agresywne zachowania państw mogące prowadzić do wojny. W ówczesnej atmosferze międzynarodowej ta propozycja miała sens i zyskała nawet niemałe poparcie. Już wtedy jednak zauważano, że w istocie chodziło o uzbrojenie moralne, to znaczy o kształtowanie takiej świadomości i podejmowanie takich działań w łonie Ligi, które by zwiększały bezpieczeństwo międzynarodowe. Dość podobna ofensywa na rzecz uzbrojenia moralnego Europy potrzebna jest dzisiaj, a to z uwagi na wzrost zagrożeń dla jej bezpieczeństwa.

Pozostało jeszcze 93% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Publicystyka
Koniec kampanii wyborczej na kółkach? Dlaczego autobusy stoją w tym roku w garażach
analizy
Jędrzej Bielecki: Radosław Sikorski nie ma już złudzeń w sprawie Donalda Trumpa
Publicystyka
Marek Migalski: Rafał Trzaskowski, czyli zmienny jak prezydent
Publicystyka
Rusłan Szoszyn: Niewidzialna wojna Watykanu o wiernych na Wschodzie
Publicystyka
Jan Romanowski: Z Jana Pawła II uczyniliśmy kremówkę, nie zróbmy z Franciszka rewolucjonisty z młotem