Tomasz Krzyżak: Franciszku, ustąp wreszcie!

Papież kilka razy mówił, że na razie nie chce ustępować, ale kto by go słuchał...

Publikacja: 31.08.2022 03:00

Tomasz Krzyżak: Franciszku, ustąp wreszcie!

Foto: AFP

Słońce w Rzymie – szczególnie w sierpniu – bywa dokuczliwe. Bywa, że lejący się z nieba żar utrudnia logiczne myślenie. Czytając różne spekulacje włoskich, a za nimi także rodzimych „watykanistów”, dotyczące spodziewanej na dniach abdykacji Franciszka, coraz częściej można odnieść wrażenie, że są one rezultatem zbyt długiego przebywania na słońcu.

Niedzielna podróż Franciszka do Aquili i modlitwa przy grobie papieża Celestyna V (papież, który swego czasu abdykował), na dodatek podróż między zwołanym w nietypowym czasie konsystorzem, podczas którego nowi kardynałowie (ich nazwiska poznaliśmy w maju) otrzymali insygnia kardynalskie, a spotkaniem (drugim podczas pontyfikatu) ze wszystkimi kardynałami rozbudziły wyobraźnię dziennikarzy i bywalców watykańskich korytarzy. Wszystko to stało się zapowiedzią spodziewanej rezygnacji papieża, o której mówi się za Spiżową Bramą co najmniej od kilku miesięcy. A jeśli dorzucimy do tego fakt, że Franciszek jeździ – po operacji – na wózku, ma 85 lat, a u progu pontyfikatu zapowiadał, że będzie on bardzo krótki, to właściwie wszystko mamy podane na tacy. Papież zrezygnuje i basta!

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Publicystyka
Artur Bartkiewicz: A może zwycięzcą wyborów prezydenckich będzie Adrian Zandberg?
Publicystyka
Nawrocki zyskuje w Kanale Zero. Czy Trzaskowski przyjmie zaproszenie Stanowskiego?
Publicystyka
Przemysław Kulawiński: Spór o religię w szkołach. Czy możliwe jest pogodzenie skrajnych stanowisk?
Publicystyka
Marek Migalski: Końskie – koszmar Rafała Trzaskowskiego
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
felietony
Marek A. Cichocki: Friedrich Merz mówi, że Niemcy wracają. Pytanie, do czego?