Pelosi na Tajwanie. Co Tajwańczycy myślą o nagłym przyspieszeniu wydarzeń?

„Tajfun Pelosi nadciąga nad Tajwan” – tym poetyckim nawiązaniem do japońskiego ‘boskiego wiatru” (kamikaze) lokalne media przypomniały wczoraj mieszkańcom Tajwanu tajfuny, które w XIII wieku dwukrotnie ocaliły Japonię od najazdu Mongołów.

Publikacja: 03.08.2022 15:28

Nancy Pelosi

Nancy Pelosi

Foto: AFP

Tajwańczycy, podobnie jak do niedawna mieszkańcy Hongkongu, przywykli do swobód politycznych takich jak „pyskowanie na prezydenta”. Nowo poznani znajomi z dumą mi to często mówią, porównując swój system polityczny do tego, w którym żyją mieszkańcy Chin kontytentalnych (Chińskiej Republiki Ludowej).

Tajwan jest niezwykle sprytnie zaprojektowaną hybrydą wzorców zachodnich i wschodnich, chrześcijańskich i konfucjańskich. Kultura wstydu jest wręcz idealnym uzupełnieniem demokracji przedstawicielskiej. Azjatycka (konfucjańska) grzeczność, to dekorum z którego słyną przede wszystkim Japończycy, wygasza i moderuje codzienne konflikty, które nam, mieszkańcom krajów czysto zachodnich często doskwierają.

Pozostało 91% artykułu

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Publicystyka
Andrzej Łomanowski: Rosjanie znów dzielą Ukrainę i szukają pomocy innych
Publicystyka
Zaufanie w kryzysie: Dlaczego zdaniem Polaków politycy są niewiarygodni?
Publicystyka
Marek Migalski: Po co Tuskowi i PO te szkodliwe prawybory?
Publicystyka
Michał Piękoś: Radosław, Lewicę zbaw!
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Publicystyka
Estera Flieger: Marsz Niepodległości do szybkiego zapomnienia. Były race, ale nie fajerwerki