Oksana Forostyna: Co Ukraina może dać Unii

Kijów wciąż jest daleko od członkostwa we Wspólnocie, ale naród ukraiński już odniósł sukces. To w jego imieniu UE wywiera presję na ich państwo – pisze publicystka.

Publikacja: 17.07.2022 06:00

Oksana Forostyna: Co Ukraina może dać Unii

Foto: PAP/Wiktor Dąbkowski

Ukraina otrzymała status kandydata, co cztery miesiące temu przerosło oczekiwania samych Ukraińców. Przyznanie statusu nie ma jednak charakteru charytatywnego.

Gdyby decyzja była negatywna, byłby to ciężki cios dla narodu ukraińskiego, który tak wiele poświęcił. Opinia publiczna w Unii również sprzyja temu pogrążonemu w kryzysie krajowi. Nawet w państwach członkowskich, które zazwyczaj były sceptycznie nastawione do przystąpienia Ukrainy. Przed Ukrainą i Mołdawią status kandydatów do członkostwa otrzymały już Albania, Macedonia Północna, Czarnogóra, Serbia i Turcja.

Pozostało 96% artykułu

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Publicystyka
Andrzej Łomanowski: Rosjanie znów dzielą Ukrainę i szukają pomocy innych
Publicystyka
Zaufanie w kryzysie: Dlaczego zdaniem Polaków politycy są niewiarygodni?
Publicystyka
Marek Migalski: Po co Tuskowi i PO te szkodliwe prawybory?
Publicystyka
Michał Piękoś: Radosław, Lewicę zbaw!
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Publicystyka
Estera Flieger: Marsz Niepodległości do szybkiego zapomnienia. Były race, ale nie fajerwerki