Za mundurem politycy sznurem

W armii aż huczy od plotek na temat sensacyjnego wyniku sondażu Wojskowego Biura Badań Społecznych.

Publikacja: 13.08.2015 21:59

Andrzej Stankiewicz

Andrzej Stankiewicz

Foto: Rzeczpospolita

Ponoć okazało się, że w wyborach prezydenckich ponad 70 proc. wojskowych głosowało na Andrzeja Dudę. Jeśli tak było, to znaczy, że mundurowi znacząco przyczynili się do wiktorii kandydata PiS.

Czemu wojskowi nie głosowali na Bronisława Komorowskiego – polityka, który wszak uchodził za eksperta od armii? Wśród mundurowych panuje przekonanie, że Platforma niewiele dla nich zrobiła. W armii za rządów PO trwa permanentna reorganizacja, od profesjonalizacji wojska po wdrażane przez Komorowskiego kolejne, wzajemnie sprzeczne reformy dowodzenia. Oficerom nie podoba się sposób rozpisania przetargów na nowe uzbrojenie, gdzie dużą rolę gra polityka. Nie cieszą się z podniesienia wydatków na armię do 2 proc. PKB od przyszłego roku, bo pamiętają, że to papierowa zasada. Przecież przez kilka kolejnych lat rząd, będąc zobowiązany do wydawania niewiele mniej – 1,95 proc. PKB – wcale tego nie robił. Frustracji dopełniły ostatnie nominacje generalskie prezydenta, w armii znane nieformalnie od wiosny. Okazało się, że gros awansów przypadło wojskowym biurokratom, a nie liniowym dowódcom.

79 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Publicystyka
Unijna komisarz ds. środowiska: Woda nie jest już dobrem oczywistym
Materiał Promocyjny
Przed wyjazdem na upragniony wypoczynek
Publicystyka
Andrzej Dybczyński: Polskiej nauce potrzeba nie reformy, lecz reformacji
Publicystyka
Europa nie jest „kontynentem ludzi naiwnych” – apel aktywistki do Donalda Tuska
Publicystyka
Bogusław Chrabota: Jerzy Owsiak kontra Telewizja Republika
Publicystyka
Jan Zielonka: Jak zwalczać populizm