Trudno dziwić się rosnącej irytacji w obozie władzy na minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbietę Rafalską, która jest najlepiej ocenianym ministrem. To pokazuje, że aby zdobyć sympatię Polaków, wystarczyło zostać twarzą programu 500+.
Naturalne w tym kontekście stają się również napięcia między ministrem finansów, rozwoju i wicepremierem w jednej osobie Mateuszem Morawieckim a szefową rządu. Morawiecki konkuruje z Szydło nie tylko o wpływy w rządzie, ale również o popularność wśród wyborców – wicepremiera dobrze ocenia niemal 40 proc. ankietowanych, podczas gdy panią premier – 38 proc. Widząc te dane, dużo lepiej rozumiemy, dlaczego z otoczenia pani premier płyną sugestie, że Morawiecki chciałby zostać premierem, które mają skomplikować jego sytuację w partii rządzącej.