Ostatni raz aż tak głośno o sporze akcjonariuszy Perły było od 2011 r. Cypryjska spółka Marconia Enterprises – ma ok. 51 proc. akcji lubelskiego browaru – próbowała wówczas na walnym zgromadzeniu podwyższyć kapitał zakładowy spółki bez wiedzy pozostałych akcjonariuszy. Royal Unibrew, który miał wówczas 48 proc. udziałów w Perle, zaskarżył decyzje walnego zgromadzenia do sądu.
Dobrowolnie czy pod presją?
8 maja 2015 r. Sąd Okręgowy w Lublinie unieważnił uchwały tamtego walnego. Marconia (wiąże się ją z biznesmenem Józefem Hubertem Gierowskim) nie składa jednak broni. Według naszych informacji zamierza złożyć apelację.
To jednak nie koniec wojny o wpływy w Perle. Royal Unibrew skarży się, że 17 kwietnia 2014 r. Marconia zwołała kolejne walne, aby mu zaszkodzić.
– Wejście w życie uchwał, które zostały wówczas podjęte pod nieobecność mniejszościowych akcjonariuszy browaru, skutkowałoby obniżeniem zaangażowania kapitałowego Royal Unibrew oraz pozostałych mniejszościowych akcjonariuszy – mówi Patrick Plucnar, radca prawny Royal Unibrew. – Udziały Royal Unibrew obniżyłyby się o kilkanaście procent.
Do Duńczyków należy dziś 24 proc. akcji Perły, pozostały pakiet ma Van Pur, producent piw Łomża. Firmy mają porozumienie w sprawie podejmowania decyzji na walnych Perły.