Kolejny wniosek Ziobry dotyczy tych samych podejrzeń. Jak poinformowano w komunikacie Prokuratury Krajowej, Prokuratura Regionalna w Szczecinie ustaliła, że pełniąc funkcję dyrektora szpitala specjalistycznego w Szczecinie i ordynatora tamtejszego Oddziału Chirurgii Klatki Piersiowej Tomasz Grodzki przyjął korzyści majątkowe od pacjentów lub ich bliskich.

Według śledczych, przyjęte przez Grodzkiego korzyści majątkowe obejmować miały pieniądze w złotówkach i dolarach – w wysokości od 1500 do 7000 zł. Lekarz miał przyjmować je w kopertach. W zamian zobowiązywał się do osobistego przeprowadzenia operacji lub ich szybkiego wykonania, a także do zapewnienia dobrej opieki lekarskiej. Tomasz Grodzki usłyszeć ma cztery zarzuty przyjęcia korzyści majątkowych  – w latach 2006, 2009 i 2012 roku.

Pierwszy wniosek o uchylenie immunitetu Senat zwrócił prokuraturze w kwietniu wskazując na uchybienia formalne. Kolejny, zmodyfikowany wniosek wicemarszałek Senatu Bogdan Borusewicz pozostawił bez biegu i bez uzasadnienia tej decyzji w piśmie skierowanym do prokuratury. Zdaniem senackich prawników, nie usunięto w nim wad wskazanych przez Senat.

Grodzki wielokrotnie zapewniał, że formułowane pod jego adresem zarzuty dotyczące korupcji nie mają podstaw. - Nigdy nie uzależniałem żadnej operacji od wpłaty jakiejkolwiek łapówki na moją rzecz - mówił Grodzki w grudniu 2019 roku, gdy pierwsze doniesienia na ten temat pojawiły się w Radiu Szczecin.