Pełnoletniemu będzie trudniej dostać alimenty

Jeżeli dorosłe dziecko nie dołoży starań, by uzyskać samodzielność finansową, rodzice, a w praktyce ojciec, nie będą płacili na nie alimentów

Publikacja: 15.05.2008 08:26

Teraz zobowiązani są do świadczeń alimentacyjnych względem dziecka tak długo, jak długo nie jest ono w stanie utrzymać się samodzielnie (w praktyce do osiągnięcia 26 lat).

Zakończono jednak prace nad nowelizacją kodeksu rodzinnego, która ma wprowadzić zasadę, że rodzice będą się mogli uchylić od płacenia alimentów dziecku pełnoletniemu, jeżeli oznacza to dla nich nadmierny uszczerbek lub dziecko nie dokłada starań, by uzyskać możność samodzielnego utrzymania się.

– Rodzice nie mają wpływu na postawę życiową dziecka dorosłego, nie powinni być więc obciążeni zbyt długo obowiązkiem alimentacyjnym. Ponadto możność żądania alimentów bez własnych starań o usamodzielnienie się tworzy złe wzorce zachowania i jest etycznie nieusprawiedliwiona – napisano w uzasadnieniu projektu.

W USA na przykład pełnoletnie dziecko alimentów nie dostanie. Wprowadza się możliwość odmowy wykonania obowiązku alimentacyjnego ze względu na sprzeczność z zasadami współżycia społecznego. Takie zasady ma też wiele europejskich państw (Niemcy, Francja, Litwa).

Przyjęto zasadę na wzór tej, która teraz obwiązuje między rodzeństwem: że brat czy siostra może się uchylić od płacenia alimentów, jeżeli łączy się ono z nadmiernym uszczerbkiem dla nich lub dla ich najbliższej rodziny.

– Wchodzę do supermarketu i widzę pracujące tam moje studentki. Kiedyś przesunąłem zajęcia na inną godzinę i przyszło dwie trzecie studentów, a jedna trzecia powiedziała: nie może pan przesuwać zajęć, bo my pracujemy. Możliwości uzyskania pracy (zarobku) czy stypendium są coraz większe. W tej sytuacji naturalna wydaje się potrzeba złagodzenia obowiązku alimentacyjnego rodziców wobec dorosłych dzieci – powiedział „Rz” prof. Marek Andrzejewski z Uniwersytetu Szczecińskiego, specjalista od prawa cywilnego i rodzinnego, który pracował nad projektem.

Niepłacenie alimentów to wielki problem społeczny od lat. Szacuje się, że zobowiązanych jest do tego ok. 600 tys. osób (zwykle ojców), z czego co druga nie wywiązuje się z tego obowiązku. Należnego wsparcia nie otrzymuje zaś ok. 540 tys. dzieci.

Trudno oszacować, ile osób dorosłych (uczących się powyżej 18. roku życia) pobiera alimenty, bo na przykład w gminach wypłacających pomoc dla rodzin takich statystyk się nie prowadzi.

– Dla nas osoba jest dzieckiem, dopóki się uczy. Zdjęcie z rodzica obowiązku łożenia na dziecko nie może oznaczać, że przejmie go państwo. Natomiast pozbawienie pomocy gminy, a jednocześnie alimentów może oznaczać, że młody człowiek zrezygnuje z dalszej nauki – powiedziała „Rz” Regina Politowicz, dyrektor w Urzędzie Miasta w Bydgoszczy.

– To nie jest rewolucja, w orzecznictwie Sądu Najwyższego ten wątek od dawna się pojawiał: sądy mają obowiązek badać sytuację zobowiązanego rodzica i potrzeby uprawnionego oraz jego możliwości zarobkowe – powiedziała „Rz” Anna Nowicka z Biura Rzecznika Praw Obywatelskich.

– To jest jednak rewolucyjna zmiana. Orzecznictwo SN nie było jednolite, a teraz wyraźnie będzie dopuszczona możliwość powołania się na nadużycie prawa (przez domagającego się alimentów) – uważa sędzia Dagmara Pawełczyk-Woicka, główny specjalista w Ministerstwie Sprawiedliwości (orzekała w sprawach rodzinnych).

– Propozycje wydają się rozsądne, uwzględniają przemiany w polskim społeczeństwie, masowe łączenie nauki z pracą – powiedział „Rzeczpospolitej” Marek Borkowski z Centrum Praw Ojca. – Tym bardziej że mamy wiele sygnałów przedłużania nauki w celu wyłudzenia alimentów.

Tak jest teraz

Rodzice obowiązani są do świadczeń alimentacyjnych względem dziecka, które nie jest jeszcze zdolne utrzymać się samodzielnie (chyba że dochody z majątku dziecka wystarczają na pokrycie kosztów jego utrzymania oraz wychowania).

Tak ma być

Rodzice mogą się uchylić od świadczeń alimentacyjnych względem dziecka pełnoletniego, jeżeli są one połączone z nadmiernym dla nich uszczerbkiem lub jeżeli dziecko nie dokłada starań w celu uzyskania możności samodzielnego utrzymania się.

Teraz zobowiązani są do świadczeń alimentacyjnych względem dziecka tak długo, jak długo nie jest ono w stanie utrzymać się samodzielnie (w praktyce do osiągnięcia 26 lat).

Zakończono jednak prace nad nowelizacją kodeksu rodzinnego, która ma wprowadzić zasadę, że rodzice będą się mogli uchylić od płacenia alimentów dziecku pełnoletniemu, jeżeli oznacza to dla nich nadmierny uszczerbek lub dziecko nie dokłada starań, by uzyskać możność samodzielnego utrzymania się.

Pozostało jeszcze 88% artykułu
Sądy i trybunały
Czego brakuje w planie Adama Bodnara na neosędziów? Prawnicy oceniają reformę
Podatki
Pomysł z zespołu Brzoski: e-faktury mogłyby wyręczyć sądy w ściganiu dłużników
Matura i egzamin ósmoklasisty
Rozpoczęło się maturalne odliczanie. Absolwenci już otrzymali świadectwa
Sądy i trybunały
Piotr Schab: Nikt nie ma prawa łamać mojej kadencji
Materiał Promocyjny
Jak Meta dba o bezpieczeństwo wyborów w Polsce?
Prawo drogowe
Za jazdę na takim „rowerze" można zapłacić mandat i stracić prawo jazdy