Ministerstwo Sprawiedliwości ujawnia dokumenty dotyczące zakupu systemu Pegasus

W piątek Ministerstwo Sprawiedliwości opublikowało odtajnione dokumenty dotyczące zakupu systemu Pegasus ze środków Funduszu Sprawiedliwości. Wynika z nich, że umowę na przekazanie do CBA 25 milionów złotych podpisał Michał Woś – wówczas wiceminister sprawiedliwości.

Publikacja: 11.04.2025 10:34

Minister sprawedliwości Adam Bodnar

Minister sprawedliwości Adam Bodnar

Foto: PAP/Paweł Supernak

mat

W komunikacie wskazano, że Michał Woś do przekazania środków na zakup systemu Pegasus wykorzystał przepisy powstałe w resorcie Zbigniewa Ziobry, pozwalające na uznaniowe dysponowanie pieniędzmi z Funduszu Sprawiedliwości.

Co znajduje się w odtajnionych dokumentach dotyczących zakupu systemu Pegasus

Jak czytamy, wniosek od Ernesta Bejdy (wówczas szefa CBA) o przekazanie CBA 25 milionów złotych trafił do Zbigniewa Ziobry 15 września 2017 roku. Celem był „zakup środków techniki specjalnej do wykrywania i zapobiegania przestępczości”. Bejda pisał, że chodzi o „nowoczesny, zaawansowany system kontroli operacyjnej, który pozwoli na realizację zadań w zakresie technicznie niedostępnym dla instytucji”. We wniosku ówczesny szef CBA poinformował, że koszt całego projektu to około 40 milionów złotych. W ramach tej kwoty miała być zapewniona dostawa sprzętu, konfiguracja systemu przez producenta, testowanie i odbiory techniczne systemu, szkolenie dla użytkowników systemu na różnych poziomach.

Dalej MS podaje, że ostatecznie umowa pomiędzy MS a CBA została zawarta 29 września 2017 roku. Podpisy złożyli jako reprezentant dysponenta Funduszu Sprawiedliwości (czyli ministra) Michał Woś – wówczas wiceminister sprawiedliwości oraz Ernest Bejda – wówczas szef CBA. Podstawą prawną był paragraf 11 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie FS. To paragraf, który pozwalał Zbigniewowi Ziobrze uznaniowo przyznawać pieniądze z funduszu.

„Centralne Biuro Antykorupcyjne założyło specjalne konto bankowe. Pierwsze pieniądze, dokładnie 13 360 000 złotych, trafiły tam 9 października 2017 roku. Trzy dni później zostały przelane na konto firmy Matic Sp. z o. o. Kolejna transza – 11 640 000 złotych – wpłynęła na specjalne konto CBA 17 listopada 2017 roku. Pięć dni później biuro zrobiło przelew do ww. firmy" - informuje resort sprawiedliwości.

Przypomnijmy, iż sprawę systemu Pegasus bada sejmowa komisja śledcza, a także powołany w Prokuraturze Krajowej zespół śledczy. W sierpniu ubiegłego roku prokuratura postawiła Michałowi Wosiowi zarzuty przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków. Wcześniej, na wniosek Prokuratora Generalnego Adama Bodnara, Sejm uchylił Wosiowi immunitet.

Czytaj więcej

Kryzys w prokuratorskim zespole ds. Pegasusa. Gdzie leży problem?

Czym zajmuje się komisja śledcza ds. Pegasusa?

Komisja śledcza ds. Pegasusa bada legalność, prawidłowość oraz celowość czynności operacyjno-rozpoznawczych podejmowanych m.in. z wykorzystaniem oprogramowania Pegasus przez członków Rady Ministrów, służby specjalne, policję, organy kontroli skarbowej oraz celno-skarbowej, organy powołane do ścigania przestępstw i prokuraturę w okresie od dnia 16 listopada 2015 r. do dnia 20 listopada 2023 r.

Oprogramowanie Pegasus zakupiono ze środków pochodzących z Funduszu Sprawiedliwości od izraelskiej firmy NSO. Oprogramowanie to, pozwalające na przejęcie pełnej kontroli nad zainfekowanym nim telefonem miało być wykorzystywane m.in. do inwigilowania Krzysztofa Brejzy, obecnie europosła KO, w czasie, gdy był on szefem sztabu wyborczego KO. Za pomocą Pegasusa inwigilowana miała być też prokurator Ewa Wrzosek, lider AGROUnii, a obecnie wiceminister rolnictwa Michał Kołodziejczak, Roman Giertych (adwokat, dziś poseł KO) czy były wiceminister obrony, były dowódca wojsk lądowych, gen. Waldemar Skrzypczak.

Czytaj więcej

Każdy przypadek użycia Pegasusa przeanalizowany przez CBA

W komunikacie wskazano, że Michał Woś do przekazania środków na zakup systemu Pegasus wykorzystał przepisy powstałe w resorcie Zbigniewa Ziobry, pozwalające na uznaniowe dysponowanie pieniędzmi z Funduszu Sprawiedliwości.

Co znajduje się w odtajnionych dokumentach dotyczących zakupu systemu Pegasus

Pozostało jeszcze 92% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Sądy i trybunały
Wyrok SN trzeba pominąć. Rzecznik TSUE: głęboki kryzys polskiego sądownictwa
Zawody prawnicze
Notariusz nie zapłaci 35 tys. zł za czynności w siedzibie dewelopera
Zawody prawnicze
Pełnomocnik z urzędu może skarżyć zbyt niską zapłatę. Ważna uchwała SN
Praca, Emerytury i renty
Kiedy ponownie wzrośnie płaca minimalna? Perspektywy na 2025 i 2026 rok
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Administracja rządowa
Przepadli w konkursie, dostali największą dotację. Wybrała ich ministra kultury