Policja musiała cofnąć pozwolenie na broń - wyrok WSA

Funkcjonariuszy obligowało do tego już samo skazanie za przestępstwo umyślne.

Aktualizacja: 05.07.2021 07:30 Publikacja: 05.07.2021 07:09

Policja musiała cofnąć pozwolenie na broń - wyrok WSA

Foto: AdobeStock

O niezwłoczne cofnięcie Antoniemu Z. (dane zmienione) pozwolenia na broń myśliwską do celu łowieckiego zwrócił się do komendanta wojewódzkiego policji prezes koła łowieckiego. Z prawomocnego wyroku sądu rejonowego wynikało, że Antoni Z. został skazany za przestępstwo umyślne, wymienione w prawie łowieckim, czyli za naruszenie zasad polowania. Szczegółowe zasady i warunki wykonywania polowania określa rozporządzenie z 1997 r. (zmienione w 2000 r.) do ustawy. Jej art. 53 pkt 4 przewiduje, że kto poluje, nie posiadając uprawnień do polowania, podlega karze pozbawienia wolności do lat pięciu.

Komendant wojewódzki policji, który wszczął z urzędu postępowanie administracyjne w tej sprawie, zakończył je decyzją o cofnięciu pozwolenia na posiadanie broni myśliwskiej w celach łowieckich. W uzasadnieniu podkreślił, że osoba skazana za przestępstwo umyślne należy do kategorii stanowiących zagrożenie dla siebie, porządku lub bezpieczeństwa publicznego.

Czytaj także: Dla bezpieczeństwa będą przeglądać pozwolenia na broń

W odwołaniu do komendanta głównego policji Antoni Z. zakwestionował ustalenia postępowania karnego, ale nie doprowadził do uchylenia zaskarżonej decyzji. Organy administracji publicznej nie mają kompetencji do weryfikacji ustaleń postępowania karnego oraz do badania jego prawidłowości – stwierdził adresat odwołania. Do oceny, czy istnieje przesłanka cofnięcia pozwolenia na broń, wystarczy już samo ustalenie przez organ policji, że osoba, która je posiada lub się o nie ubiega, została skazana prawomocnym wyrokiem.

Sytuacji Antoniego Z. nie zmieniła również skarga do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie. Sąd nie znalazł żadnych powodów do zmiany decyzji. Wśród osób, którym nie wydaje się pozwolenia na broń, ustawa o broni i amunicji wylicza m.in. osoby skazane prawomocnym wyrokiem sądu za przestępstwo umyślne.

– Zdaniem WSA nie ma wątpliwości, że Antoni Z. został skazany za przestępstwo umyślne – uzasadniała wyrok sędzia sprawozdawca Ewa Marcinkowska.

Przepisy zawierają definicję „osoby stwarzającej zagrożenie dla siebie, porządku publicznego lub bezpieczeństwa publicznego", której nie można wydać pozwolenia na broń lub której organy policji muszą je cofnąć. To m.in. osoby skazane prawomocnym wyrokiem sądu za przestępstwo umyślne. Skoro w myśl przepisów ustawy Antoni Z. należy do kategorii osób stwarzających zagrożenie dla siebie i porządku publicznego, ponieważ został skazany prawomocnym wyrokiem za umyślne przestępstwo, organy policji były zobowiązane cofnąć mu pozwolenie na broń.

Sygnatura akt: II SA/Wa 1327/20

Praca, Emerytury i renty
Nie wszyscy uprawnieni dostaną 13. emeryturę w tej samej wysokości. Od czego zależy kwota?
Prawo karne
Rośnie przestępczość obcokrajowców. Potrzebna nowa strategia
Zawody prawnicze
Państwo nie chce już płacić milionów komornikom za przymusową emeryturę
Sądy i trybunały
Prawnicy kojarzeni z poprzednią władzą jednoczą siły. Inicjatywa wyszła z TK
Konsumenci
Jest pierwszy „polski” wyrok dotyczący sankcji kredytu darmowego