NSA: Rada powiatu ustala harmonogram nocnej pracy apteki

Rada powiatu może ustalić harmonogram pracy nocnej dla aptek – potwierdził Naczelny Sąd Administracyjny.

Publikacja: 19.08.2013 09:05

Za to, że apteka dyżuruje, ma prawo pobierać dodatkowe opłaty za każdy lek sprzedany w nocy.

Za to, że apteka dyżuruje, ma prawo pobierać dodatkowe opłaty za każdy lek sprzedany w nocy.

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

Kwestia pracy nocnej aptek, przeciw której od kilku lat protestują farmaceuci, rozstrzygnęła się za sprawą konfliktu, jaki powstał między władzami powiatu kłodzkiego a aptekarzami z jego terenu. Pod koniec 2010 r. rada powiatu ustaliła harmonogram nocnej pracy aptek. Określiła w nim, które placówki farmaceutyczne dyżurują każdej doby. Radni ustalili harmonogram, gdyż upoważnia ich do tego art. 94 prawa farmaceutycznego. Zgodnie z nim rozkład godzin pracy aptek ogólnodostępnych powinien być dostosowany do potrzeb ludności, a placówki farmaceutyczne muszą zapewniać leki także w niedziele i święta.

Były konsultacje

Uchwała radnych powiatu kłodzkiego nie spodobała się jednak zainteresowanym. Farmaceuci postanowili zaskarżyć ją do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego we Wrocławiu. Podnieśli w skardze, że rada powiatu podjęła uchwałę wbrew art. 94 prawa farmaceutycznego. Ustalając bowiem harmonogram pracy aptek, radni nie skonsultowali go z burmistrzem ani samorządem aptekarskim, a do tego zobowiązuje ich przecież ust. 2 art. 94 tego prawa. Bez tej opinii – zdaniem farmaceutów – rozkład pracy ich placówek nie został zatem dostosowany do potrzeb lokalnej ludności. Tym samym radni przekroczyli swe kompetencje.

Wojewódzki Sąd Administracyjny we Wrocławiu nie przychylił się jednak do argumentów aptekarzy i 3 listopada 2011 r. oddalił skargę. Podkreślił, że uchwała Rady Powiatu Kłodzkiego nie narusza przepisów prawa. Z dowodów przedstawionych w sprawie przez powiat wynika, że konsultacje z burmistrzem odbyły się, a i Dolnośląska Izba Aptekarska zaakceptowała rozkład nocnej pracy aptek, zanim jeszcze rada powiatu podjęła uchwałę. Zdaniem sądu pierwszej instancji uchwała radnych nie ingeruje też – jak podnoszą aptekarze – w sferę ich praw i wolności. Art. 94 kładzie bowiem nacisk na interesy lokalnej społeczności, a nie aptek.

Nie tylko zyski

Farmaceuci z kłodzkiego powiatu nie zgodzili się jednak z tym orzeczeniem. Nie dali za wygraną i wnieśli skargę kasacyjną do NSA.

W skardze kasacyjnej oprócz naruszenia art. 94 prawa farmaceutycznego wskazali, że zmuszanie ich do nocnych dyżurów jest niezgodne m.in. z przepisami ustawy o swobodzie działalności gospodarczej. Bo zgodnie z jej art. 6 tę działalność każdy przedsiębiorca podejmuje na równych prawach.

Argumenty farmaceutów nie spotkały się także z przychylnością sędziów w Warszawie. NSA rozstrzygnął, że uchwała radnych jest zgodna i z prawem farmaceutycznym i z przepisami ustawy o swobodzie działalności gospodarczej. Sędziowie podkreślili, że kierownik apteki ma tak zorganizować pracę, aby zapewnić dostęp do leków chorym także w nocy.

– Przepisy farmaceutyczne narzucają aptekom tryb nocnej pracy. Apteki, oprócz tego, że przynoszą dochód ich właścicielom, mają zaspokajać lekowe potrzeby ludności o każdej porze dnia i nocy. Czyli pracować zgodnie z narzuconym harmonogramem – mówił w uzasadnieniu sędzia Stanisław Śliwa.

Nie jest to pierwszy taki wyrok (sygn. akt : II GSK 585/12). W listopadzie 2011 r. NSA (sygn. III GSK 1136/10), rozpatrując skargę kasacyjną od wyroku WSA w Opolu w podobnej sprawie, uznał, że z ustawowego obowiązku zapewnienia dostępności do świadczeń farmaceutycznych w nocy, niedziele i święta nie zwalniają nawet szczególne warunki prowadzenia apteki. A skarżąca w tej sprawie kierowniczka apteki chciała, by powiat zwolnił ją z obowiązku nocnej pracy, bo ma placówkę w małej miejscowości bez przychodni. Mieszkańcy korzystają z pomocy lekarskiej w Ozimku lub w Opolu, w których są placówki całodobowe.

Co mówią przepisy

DROŻEJ, ALE NIE WSZYSTKO

Drożej, ale nie wszystko Za to, że apteka dyżuruje, ma prawo pobierać dodatkowe opłaty za każdy lek sprzedany w nocy. Farmaceutom pozwala na to rozporządzenie ministra zdrowia w sprawie maksymalnej wysokości dopłat za ekspedycję leków w porze nocnej.

Zgodnie z tymi przepisami:

Kwestia pracy nocnej aptek, przeciw której od kilku lat protestują farmaceuci, rozstrzygnęła się za sprawą konfliktu, jaki powstał między władzami powiatu kłodzkiego a aptekarzami z jego terenu. Pod koniec 2010 r. rada powiatu ustaliła harmonogram nocnej pracy aptek. Określiła w nim, które placówki farmaceutyczne dyżurują każdej doby. Radni ustalili harmonogram, gdyż upoważnia ich do tego art. 94 prawa farmaceutycznego. Zgodnie z nim rozkład godzin pracy aptek ogólnodostępnych powinien być dostosowany do potrzeb ludności, a placówki farmaceutyczne muszą zapewniać leki także w niedziele i święta.

Były konsultacje

Uchwała radnych powiatu kłodzkiego nie spodobała się jednak zainteresowanym. Farmaceuci postanowili zaskarżyć ją do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego we Wrocławiu. Podnieśli w skardze, że rada powiatu podjęła uchwałę wbrew art. 94 prawa farmaceutycznego. Ustalając bowiem harmonogram pracy aptek, radni nie skonsultowali go z burmistrzem ani samorządem aptekarskim, a do tego zobowiązuje ich przecież ust. 2 art. 94 tego prawa. Bez tej opinii – zdaniem farmaceutów – rozkład pracy ich placówek nie został zatem dostosowany do potrzeb lokalnej ludności. Tym samym radni przekroczyli swe kompetencje.

Ochrona zdrowia
Aborcja w dziewiątym miesiącu ciąży. Izabela Leszczyna komentuje dla "Rz"
Ubezpieczenia i odszkodowania
Ten ubezpieczyciel dostał zakaz sprzedaży polis OC. Co to oznacza dla klientów?
Praca, Emerytury i renty
Zmiany w płacy minimalnej. Wiemy, co wejdzie w skład wynagrodzenia pracowników
Matura i egzamin ósmoklasisty
Szef CKE: W tym roku egzamin ósmoklasisty i matura będą łatwiejsze
Sądy i trybunały
Sąd: prokuratura ma przeprowadzić śledztwo ws. Małgorzaty Manowskiej