Połączenie Wolters Kluwer i LexisNexis – co to oznacza dla prawników

Połączenie Wolters Kluwer i LexisNexis zmieni sytuację na rynku wydawnictw prawniczych w Polsce, ale jeszcze nie teraz.

Publikacja: 14.08.2014 11:30

Połączenie Wolters Kluwer i LexisNexis – co to oznacza dla prawników

Foto: www.sxc.hu

Kilka tygodni temu dwa największe wydawnictwa specjalizujące się w dostarczaniu publikacji dla prawników, tj. LexisNexis i Wolters Kluwer ogłosiły decyzję o połączeniu sił na polskim rynku.

Ta decyzja to efekt porozumienia zawartego na szczeblu międzynarodowym obu firm. Zgodnie z tym porozumieniem polski oddział LexisNexis zostanie w całości przejęty przez Wolters Kluwer, natomiast LexisNexis przejmie kanadyjską część Wolters Kluwer. Oznacza to, iż LexisNexis wycofa się z rynku informacji prawnej w Polsce, a Wolters Kluwer wycofa się z rynku informacji prawnej w Kanadzie.

Włodzimierz Albin, prezes Wolters Kluwer w Polsce poinformował „Rz", iż jeśli chodzi o sytuację klientów dziś i w najbliższych tygodniach, to z ich perspektywy nic się nie zmienia, bowiem umowa pomiędzy obiema firmami nie jest jeszcze ostateczna, i wejdzie w życie dopiero po sfinalizowaniu transakcji. Wtedy ma rozpocząć się proces fuzji prawnej. - Do momentu jego zakończenia nadal będą działały dwie osobne spółki, funkcjonujące na dotychczasowych zasadach – wyjaśnił Albin.

Skutki połączenia Wolters Kluwer i LexisNexis klienci mają odczuć dopiero w przyszłości. Włodzimierz Albin podkreśla, że celem biznesowym tej transakcji jest połączenie sił obu wydawnictw z zamiarem wzbogacenia oferty dla klientów. Wśród korzyści wymienia m.in. zgromadzenie „pod jednym dachem" najszerszego zespołu autorów, ekspertów i specjalistów.

- Marka LexisNexis zniknie w ciągu najbliższych miesięcy całkowicie z polskiego rynku wydawnictw prawniczych - potwierdza Tomasz Laskowski, prezes zarządu LexisNexis Polska. Dodaje, iż pozostanie jedynie oferta międzynarodowych serwisów informacyjnych News&Business i Lexis Diligence.

Sceptycznie do fuzji podchodzi Wojciech Bierwiczonek, dyrektor zarządzający C.H.Beck, czyli innego dużego gracza tym segmencie rynku wydawniczego. Wskazuje on, iż w długim okresie tego typu koncentracje, niezależnie od rynku, nie są korzystne dla żadnego z jego uczestników.

W opinii Wojciecha Bierwiczonka, rynek prawniczych wydawnictw fachowych powinien charakteryzować pluralizm na co najmniej dwóch płaszczyznach. - Po pierwsze, korzystniejsza dla klienta jest sytuacja, w której ma on możliwość wyboru spośród oferty różnych wydawnictw, w szczególności oferty dotyczącej systemów informacji prawnej (chodzi o bazy aktów prawnych typu Lex czy Legalis – przyp. red). Drugi istotny aspekt dotyczy autorów, którzy także powinni mieć możliwość wyboru, w tym przypadku wyboru wydawcy, u którego publikują – wylicza dyrektor C.H. Beck. - Wycofanie się LexisNexis z polskiego rynku w mojej opinii oddala zarówno klientów, jak i autorów od wspomnianych standardów – dodaje.

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Prawo dla Ciebie
PiS wygrywa w Sądzie Najwyższym. Uchwała PKW o rozliczeniu kampanii uchylona
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Dane osobowe
Rekord wyłudzeń kredytów. Eksperci ostrzegają: będzie jeszcze więcej
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawnicy
Ewa Wrzosek musi odejść. Uderzyła publicznie w ministra Bodnara