– Kalendarz promuje organizacje, które pomagają powrócić na rynek pracy osobom szczególnie zagrożonym wykluczeniem. – mówi Magdalena Huszcza z FISE. – W kalendarzu są podwójne portrety. Jedna osoba to pracownik organizacji, druga – to ktoś, komu ta organizacja pomogła odnaleźć się na rynku pracy. Styczeń ilustruje zdjęcie z Fundacji Domy Wspólnoty „Chleb Życia”.
Pomysł powołania Fundacji Domy Wspólnoty „Chleb Życia” zrodził się jesienią 2002 r., niedługo po tym, gdy Wspólnota utworzyła pierwsze domy dla bezdomnych na wsiach: w Zochcinie, Grocholicach i Jankowicach w powiecie opatowskim w województwie świętokrzyskim. To region, gdzie stopa bezrobocia jest jedną z najwyższych w kraju. Gdy siostra Małgorzata Chmielewska, przełożona polskiej gałęzi międzynarodowej katolickiej Wspólnoty „Chleb Życia”, zamieszkała w Zochcinie, do prowadzonych przez nią domów zaczęły przychodzić kobiety z sąsiednich wsi, z prośbą o pomoc. To właśnie wtedy przełożona postanowiła rozszerzyć działania Wspólnoty i pomóc okolicznym mieszkańcom. Utworzono Fundację, która rozpoczęła działalność w 2003 r.
Od samego początku Fundacja, we współpracy z Powiatowym Urzędem Pracy w Opatowie, zaczęła organizować miejsca pracy, szkolenia zawodowe (np. kurs obsługi kas fiskalnych, kurs stolarski) i spotkania edukacyjne dla osób bezrobotnych o niskich kwalifikacjach i wykształceniu. W rekrutacji uczestników szkoleń pomagają lokalne ośrodki pomocy społecznej.
Miejsca pracy udało się stworzyć m.in. w Jankowicach, gdzie powstała „Manufaktura” ze stolarnią i szwalnią. W stolarni pracują mężczyźni z powiatu opatowskiego oraz bezdomni, podopieczni Wspólnoty. W szwalni zatrudnienie znalazły kobiety. Spod ich rąk wychodzą piękne obrusy, pościel, komplety do spania, miękkie poduszki, ciepłe koce. We wsi Zochcin działa zaś „Gospodarstwo”. Uprawia się w nim owoce i warzywa. Potem produkuje się z nich dżemy, konfitury, sałatki oraz marynaty według tradycyjnych receptur. Wyroby te sprzedawane są w sklepach Wspólnoty „Chleb Życia” i przez wolontariuszy np. w dużych miastach. Ser jabłkowy z Zochcina zdobył nagrodę Złotej Perły na targach Polagra 2007.
Krzysztof ze zdjęcia w kalendarzu FISE opuścił dom dziecka, gdy miał 18 lat. Co prawda dostał mieszkanie socjalne, ale nie nikt nie nauczył go, jak żyć. Chłopak pracował dorywczo popadł w długi, groziło mu, że straci swoje cztery kąty. Wreszcie trafił do Wspólnoty „Chleb Życia”, z której pomocy korzysta od trzech lat.