Szefowa Banku Rosji pod presją. Ma dodrukować ruble

Rośnie presja na szefową Banku Rosji. Kreml, który co trzeci rubel wydaje na swoją wojnę, pilnie potrzebuje pieniędzy. Dodruk pomoże zasypać rublami dziurę budżetową.

Publikacja: 13.11.2024 17:42

Szefowa Banku Rosji pod presją. Ma dodrukować ruble

Foto: Bloomberg

W tym roku, zgodnie z planem ministerstwa finansów, deficyt budżetu Rosji wyniesie 3,3 bln rubli (140 mld zł), w przyszłym - 1,7 bln, w 2026 - 2,2 bln, a w 2027 - 2,8 bln. Na razie ministerstwo finansów łata „dziurę”, sprzedając bankom, głównie państwowym, federalne obligacje (OFZ). Proces ten przebiega jednak z trudem: w drugim kwartale planowano pożyczyć 1 bilion rubli, ale udało mu się tylko połowę tej kwoty; w trzecim z 1,5 bln rubli, planu zrealizowano tylko około 40 proc. Banki doskonale rozumieją, że taki biznes im się nie opłaca.

Dlatego uwaga władz zwróciła się w stronę banku centralnego. Bank powinien przyjąć politykę „luzowania ilościowego”, w ramach której będzie zasilał rosyjski budżet poprzez emisję pieniędzy. Z taką propozycją, jak dowiedziała się gazeta Wiedomosti, wystąpił Rosyjski Związek Przemysłowców i Przedsiębiorców (RSPP). To największa organizacja biznesowe kraju, której zarząd tworzą ludzie z listy najbogatszych Rosjan „Forbesa”.

Pora uruchomić prasę drukarską

Zgodnie z koncepcją RSPP Bank Rosji mógłby rozpocząć skup federalnych obligacji pożyczkowych (OFZ) – rządowych papierów dłużnych, które ministerstwo finansów emituje na pokrycie deficytu budżetowego.

Tego typu operacje (luzowanie ilościowe) od wielu lat prowadzą Bank Japonii, Rezerwa Federalna USA i Europejski Bank Centralny. Ale w Rosji zabrania ich ustawa o banku centralnym: nie ma on prawa przejść na bezpośrednie finansowanie rządu za pośrednictwem „prasy drukarskiej”.

Jeśli jednak odrzuci się tę zasadę, zapewni to budżetowi Kremla pieniądze na „finansowanie projektów priorytetowych” - czyli wspieranie zbrojeniówki, a gospodarka zostanie „nasycona” płynnością rubla – uważają rosyjscy przemysłowcy. Ponadto biznes będzie miał „pewne źródło długoterminowych pieniędzy” – argumentuje związek.

W latach 2025-27 władze Rosji planują pożyczać 3,5 bln rubli rocznie, ale jest to cel trudny do osiągnięcia, piszą analitycy Raiffeisenbanku: Bank Rosji musi zacząć obniżać główną stopę procentową, a biorąc pod uwagę przyspieszenie inflacji, nie można tego wcześniej oczekiwać niż połowie przyszłego roku.

W tym roku, zgodnie z planem ministerstwa finansów, deficyt budżetu Rosji wyniesie 3,3 bln rubli (140 mld zł), w przyszłym - 1,7 bln, w 2026 - 2,2 bln, a w 2027 - 2,8 bln. Na razie ministerstwo finansów łata „dziurę”, sprzedając bankom, głównie państwowym, federalne obligacje (OFZ). Proces ten przebiega jednak z trudem: w drugim kwartale planowano pożyczyć 1 bilion rubli, ale udało mu się tylko połowę tej kwoty; w trzecim z 1,5 bln rubli, planu zrealizowano tylko około 40 proc. Banki doskonale rozumieją, że taki biznes im się nie opłaca.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Banki
Frankowa kontrofensywa banków. Nie warto jej lekceważyć
Banki
Bank Pekao SA z ofertą EKO kredytu mieszkaniowego
Banki
Czy polskie banki chcą brać udział w odbudowie Ukrainy? Oto wyniki badań
Banki
Część członków RPP kruszeje w sprawie wiosennych obniżek stóp procentowych
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Banki
Ostatni wielki rosyjski bank państwowy zostanie odcięty od zachodnich rynków