Przewodniczący rosyjskiej Dumy Państwowej Wiaczesław Wołodin powiedział, że „projekt ustawy o ochronie języka rosyjskiego i ograniczeniu używania słów obcych” zostanie potraktowany „jako priorytet” – podaje strona internetowa izby niższej rosyjskiego parlamentu.
- W pierwszej kolejności będziemy pracować i rozpatrywać projekt ustawy o ochronie języka rosyjskiego i ograniczeniu używania słów obcych. Musimy chronić i rozwijać język rosyjski jako integralną część kultury i dziedzictwa duchowego – powiedział Wołodin.
Czytaj więcej
Dmitrij Miedwiediew, były prezydent Rosji a obecnie zastępca sekretarza Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej pisze, że jego kraj musi ukarać Europę „wszystkimi dostępnymi środkami”.
Na stronie internetowej Dumy Państwowej czytamy, że „wcześniej prezydent Rosji Władimir Putin polecił przyspieszyć rozpatrzenie inicjatywy, zapewniając jej zakończenie w drugiem czytaniu”. Projekt ustawy „proponuje ochronę języka rosyjskiego i znaczne ograniczenie używania anglicyzmów i słów obcych, przede wszystkim w przestrzeni publicznej”.
Rosja walczy z anglicyzmami
W lutym 2023 roku prezydent Rosji Władimir Putin podpisał ustawę zakazującą używania obcych słów na szczeblu państwowym. Zakaz dotyczy wszystkich słów obcych, z wyjątkiem tych, które nie mają powszechnie używanych odpowiedników w języku rosyjskim. Nie można już używać słów i wyrażeń niezgodnych ze współczesnymi normami literackimi, w tym języka wulgarnego.