Po wydarzeniach w Małopolsce nowa stawka wyborów lokalnych w PiS

Wybory lokalne w PiS nigdy nie cieszyły się dużym zainteresowaniem mediów w przeciwieństwie do analogicznych wyborów w PO. W tym roku może być jednak inaczej.

Publikacja: 11.07.2024 17:55

Od lewej: Łukasz Kmita i Łukasz Smółka

Od lewej: Łukasz Kmita i Łukasz Smółka

Foto: Łukasz Gągulski

Mija tydzień od końca kryzysu wyborczego w Małopolsce, gdy marszałkiem został Łukasz Smółka, a nie wcześniej forsowany przez władze PiS kandydat Łukasz Kmita. Sytuacja w Małopolsce przyciągnął uwagę mediów ogólnokrajowych, a same wydarzenia w regionie nadal są komentowane w partii. 

PiS jednak szykuje się na dużo ważniejsze wybory – wewnątrz partii, pierwsze od wielu lat. Wynik lokalnych starć jesienią może być wpisany w dyskusję o tym, jakie realne przełożenie na PiS ma nadal prezes Jarosław Kaczyński. W tle przygotowania do kolejnej kampanii – do wyborów prezydenckich. I chociaż konflikt w Małopolsce miał swoje konkretne i personalne podłoże, to siłą rzeczy wybory lokalne w PiS będą potencjalnie uznawane również za test dla siły prezesa Kaczyńskiego jako lidera obozu. Zarówno wewnętrznie, jak i w mediach. 

Pozostało jeszcze 80% artykułu

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Polityka
Tusk do Kaczyńskiego: Jarosławie, to ostatni moment
Polityka
Grzegorz Schetyna: Nie możemy godzić się na to, by dwa mocarstwa decydowały o porządku na świecie
Polityka
Prof. Antoni Dudek o wyborach. „Co trzeci wyborca PiS nie przekonał się do Nawrockiego”
Polityka
Szymon Hołownia krytykuje Donalda Trumpa: Brak znajomości historii
Polityka
Grzegorz Schetyna o Donaldzie Trumpie. „Jego relacje są niebezpieczne dla ładu światowego”
Materiał Promocyjny
Raportowanie zrównoważonego rozwoju - CSRD/ESRS w praktyce