Sondaż "Rzeczpospolitej": Zmiany w samorządach. Czy Polacy są z nich dumni?

Zmiany w samorządach są pozytywnie oceniane przez respondentów sondażu IBRIS przeprowadzonego dla „Rzeczpospolitej”. - Polacy nie chcą mieć wyłącznie władzy centralnej - komentuje badania prof. Antoni Dudek.

Aktualizacja: 10.04.2024 15:03 Publikacja: 10.04.2024 04:30

Wybory samorządowe 2024

Wybory samorządowe 2024

Foto: PAP/Grzegorz Michałowski

Aż 56 proc. respondentów sondażu IBRiS dla „Rzeczpospolitej” uważa, że samorządy są największym sukcesem polskiej transformacji po 1989 roku. Ledwie 21 proc. pytanych jest odmiennego zdania, a 14.4 proc. nie ma zdania w tej sprawie. Co to oznacza?

Frekwencja podczas wyborów samorządowych niższa niż podczas parlamentarnych

– Mnie  cieszy tak wysokie poparcie dla reformy samorządowej, bo to oznacza, że Polacy cenią samorządy, choć szkoda, że frekwencja w wyborach samorządowych nie była równie wysoka, co w parlamentarnych-  komentuje „Rzeczpospolitej” prof. Antoni Dudek, politolog i historyk z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego. Jak poinformowała Państwowa Komisja Wyborcza na wtorkowej konferencji prasowej, frekwencja w wyborach wójta, burmistrza i prezydenta miasta wyniosła 51,99 proc. W ostatnich wyborach parlamentarnych 15 październiku 2023 roku frekwencja wyniosła 74,38 proc. i była rekordowa we wszystkich typach wyborów od czasu transformacji ustrojowej. Choć warto przypomnieć, że jeśli chodzi o frekwencję wyborów samorządowych, to rośnie ona co wybory od początku lat 90-tych.

rp.pl/Weronika Porębska

Im wyższe wykształcenie, tym lepsza ocena

A jak reformę oceniły poszczególne grupy społeczne? Co ciekawe, pozytywnie reformę samorządową oceniają zarówno mieszkańcy wsi (59 proc.), małych miast (52 proc.), średnich miast (58 proc.), jak i dużych aglomeracji (53 proc.). Podobnie jest z wykształceniem, w każdej grupie badanych ocena reformy jest pozytywna. Choć akurat w tym przypadku, im wyższe wykształcenie, tym lepsza ocena samorządów.

PiS chciało centralizacji Polski i nie szanowało samorządów

- Polacy nie chcą mieć wyłącznie władzy centralnej i to jest jeden z powodów, dlaczego PiS jest tam gdzie jest, czyli w opozycji. Partia Jarosława Kaczyńskiego chciała centralizacji Polski, a społeczeństwo nie chce, żeby ich małe stolice były sterowane z Warszawy -  podsumował badania IBRIS prof. Antoni Dudek.

Reformę samorządową, zwaną też reformą administracyjną przeprowadził rząd premiera Jerzego Buzka. Wprowadziła ona trzystopniową strukturę podziału terytorialnego z dniem 1 stycznia 1999 roku.  

Aż 56 proc. respondentów sondażu IBRiS dla „Rzeczpospolitej” uważa, że samorządy są największym sukcesem polskiej transformacji po 1989 roku. Ledwie 21 proc. pytanych jest odmiennego zdania, a 14.4 proc. nie ma zdania w tej sprawie. Co to oznacza?

Frekwencja podczas wyborów samorządowych niższa niż podczas parlamentarnych

Pozostało 88% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Sondaż: Czy Polacy uważają wybory do Parlamentu Europejskiego za ważne wybory?
Polityka
Trzecia Droga rozpoczyna kampanię wyborczą do Parlamentu Europejskiego. "Potrzebujemy pokoju"
Polityka
Wybory do Parlamentu Europejskiego. Wylosowano numery list
Polityka
Nietypowa rekonstrukcja rządu. "Dwa nazwiska zaskoczeniem"
Materiał Promocyjny
Dlaczego warto mieć AI w telewizorze
Polityka
Tomasz Siemoniak po Kolegium ds. Służb: Trwają przeszukania i przesłuchania