Na pytanie o zamiar wzięcia udziału w wyborach, "zdecydowanie tak" odpowiedziało 55 proc. ankietowanych. 12 proc. odpowiedziało "raczej tak", 15 proc. "zdecydowanie nie", a 16 proc. - "raczej nie". Tylko 2 proc. udzieliło odpowiedzi "nie wiem".
Z sondażu wynika, że do Sejmu weszłoby pięć ugrupowań: Prawo i Sprawiedliwość, Koalicja Obywatelska, Lewica, Konfederacja i wspólna lista Polski 2050 i Polskiego Stronnictwa Ludowego.
Czytaj więcej
Władza wpadnie w ręce tego, kto skuteczniej przekona wyborców, że to przeciwnik jest bardziej niewiarygodny niż on. Wszystkie argumenty, jakie padają w tej dyskusji, to broń obosieczna i może tak samo uderzyć w PO, jak i w PiS.
Ankietowanym przedstawiono dwa warianty: wspólny start Prawa i Sprawiedliwości oraz Suwerennej Polski, a w drugiej opcji - oddzielny start obu partii.
W pierwszym wariancie wybory wygrałaby Zjednoczona Prawica - chce na nią zagłosować 35 proc. ankietowanych. Drugie miejsce zajęłaby Koalicja Obywatelska - 24 proc. Na trzecim miejscu znalazłaby się wspólna lista Polski 2050 i PSL -12 proc. ankietowanych. Na Konfederację chce zagłosować 11 proc. badanych, na Lewicę – 9 proc., a na AgroUnię - 2 proc. badanych. 6 proc. ankietowanych odpowiedziało "nie wiem/trudno powiedzieć".