Reklama

Prof. Sadura: Wyborcy rozczarowani PiS-em nie są gotowi głosować na opozycję

Polaryzacja zwiększa gotowość do udziału w wyborach - mówił w rozmowie z Zuzanną Dąbrowską prof. Przemysław Sadura, socjolog, współautor badań zespołu Instytutu Krytyki Politycznej dotyczących elektoratów w nadchodzących wyborach.

Publikacja: 15.03.2023 09:21

arb

- Zapytaliśmy w sondażu, który przygotował dla nas IPSOS, czy zwolennicy opozycji chcieliby aby opozycja szła na jednej liście, czy może aby partie wystartowały osobno. Wyniki nie pozostawiają żadnych wątpliwości: wyborcy opozycji chcieliby jednej listy - mówił prof. Sadura.

Reklama
Reklama

A czy nie ma ryzyka, że ci wyborcy opozycji, którzy nie popierają jednej listy, w przypadku jej wystawienia nie pójdą na wybory?

- Nie wydaje się, aby takie ryzyko było poważne. Wśród różnych pytań, które zadawaliśmy, chcieliśmy się przyjrzeć temu co jest największym magnesem dla wyborców, co przyciąga ich do urny. I w tej chwili wyraźnie widać, że jest to polaryzacja. Wśród tych, którzy mają wyrobione zdanie na temat PiS, albo bardzo lubią tą partię, albo bardzo jej nie lubią, do wyborów szykuje się siedemdziesiąt parę procent. Wśród osób, którzy mają bardziej umiarkowane, niejednoznaczne emocje związane z PiS, ta frekwencja jest niższa. Polaryzacja zwiększa gotowość do udziału w wyborach - odparł.

- Odkąd ukształtował się podział (sceny politycznej) na PiS i Platformę frekwencja rośnie - stwierdził też prof. Sadura.

Reklama
Reklama

Prof. Sadura mówił też o tym, jak mogą zachować się wyborcy PiS, którzy rozczarowali się polityką tej partii.

Socjolog odparł, że badaniem objęto 12 proc. osób, które zagłosowały na PiS w poprzednich wyborach, ale teraz nie deklarują gotowości poparcia partii rządzącej. - To duża grupa. Przyjrzeliśmy się osobom, których można określić jako rozczarowani PiS-em, żeby zobaczyć jakie mogą być dalsze decyzje tych wyborców. Pierwsza rzecz: okazuje się, że mimo iż są rozczarowani PiS-em, nie ma większych szans do tego, że przekonają się do głosowania na opozycję. To elektorat, który w większości przypadków deklaruje, że ma partie, która jest mu bliższa niż inne i jest to PiS. Wycofanie poparcia dla PiS w tym elektoracie jest warunkowe i wycofywalne - wyjaśnił.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Tomasz Trela: Włodzimierzowi Czarzastemu należy się szacunek od Adriana Zandberga
Polityka
Rekordowe nakłady na ochronę zdrowia to wciąż za mało? Eksperci o ustawie budżetowej
Polityka
Czarzasty przewodniczącym Nowej Lewicy. Zandberg: Wybrali przeszłość
Polityka
Sondaż: Sikorski premierem zamiast Tuska? Znamy zdanie Polaków
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama