„Konkurujące ze sobą przemówienia prezydentów USA i Rosji nie zawierały w istocie wiele nowego” – pisze Nikolas Busse we „Frankfurter Allgemeine Zeitung” („FAZ”). Po raz kolejny pokazały one, jak bardzo nieprzejednane są Zachód i Rosja rok po rozpoczęciu wojny w Ukrainie – czytamy. Biden przedstawił zachodnią pomoc dla napadniętego kraju jako element konfrontacji między demokracjami a autorytaryzmem. Putin natomiast twierdził, że Rosja prowadzi w Ukrainie wojnę z Zachodem, który chce wykończyć Rosję.
Interpretacja Putina jest kłamstwem – podkreśla „FAZ”. „Sam Putin wciąż rozszerza konflikt poza Ukrainę, grożąc Zachodowi bronią atomową. Fakt, że tym razem nie tylko odniósł się do nowych strategicznych systemów naziemnych, ale także zapowiedział wycofanie się z traktatu New Start (o kontroli zbrojeń jądrowych – red.), jest nieodpowiedzialny”.
SZ: symboliczne kulisy
Porównując przemówienie Putina i Bidena, dziennik „Sueddeutsche Zeitung” („SZ”) pisze, że pierwszy z nich boi się śmierci i jest podejrzliwy, podczas gdy Biden zamienia swoje przemówienie w wydarzenie. „Ale może nawet ważniejsze w Warszawie jest nie co, tylko gdzie” – pisze dziennik. Arkady Kubickiego – jak wyjaśnia „SZ”– są częścią historycznego Zamku Królewskiego na Starym Mieście, którego cały teren został doszczętnie zniszczony przez nazistów w czasie II wojny światowej, a następnie odbudowany dzięki datkom z kraju i zagranicy.
Handelsblatt: Polska w centrum