Od kilku dni służby komunalne starannie czyszczą główne ulice ponadmilionowego miasta. Na szybko łatane są dziury w asfalcie, czyszczone są chodniki, malowane są linie drogowe. Stare niszczejące budynki zasłonięto dużymi plakatami. Samochody ciężarowe mają zakaz wjazdu do miasta do 3 lutego, wszystkie służby postawiono na baczność. Miejscowe media porównują panującą w mieście atmosferę do XIX-wiecznej komedii Nikołaja Gogola „Rewizor”.
– Widziałem cud. Przy ulicy Wtoraja Prodolnaja co 2 kilometry stoją samochody komunalne. Pracownicy łopatami starannie oczyszczają z błota pobocze. Mam około 40 lat, nigdy wcześniej czegoś takiego nie widziałem – dzieli się wrażeniami mieszkaniec Wołgogradu cytowany przez lokalny portal v1.ru. W czwartek Władimir Putin przemawiać będzie jednak w Stalingradzie. Miasto, zgodnie z decyzją Dumy sprzed kilku lat, powróciło do dawnej nazwy. Na razie na jeden dzień.