– Oczekiwałbym, aby Sejm tak samo traktował Senat, jak Senat traktuje Sejm – mówi Krzysztof Kwiatkowski, senator niezależny i przewodniczący Komisji Ustawodawczej. Właśnie wystąpił do marszałek Sejmu Elżbiety Witek z wnioskiem o podjęcie prac nad projektami, przygotowanymi przez izbę wyższą.
Powód? Tłumaczy, że liczba projektów senackich, które nie dostały nawet numerów druków sejmowych, co jest wstępem do rozpoczęcia prac, przekroczyła 30, a konkretnie jest ich 32. Formalnym powodem są przedłużające się konsultacje, które zdaniem senatorów mają charakter fikcyjny, szczególnie że propozycje były już konsultowane na etapie prac w izbie wyższej.