Premierzy pojechali na wojnę

Gdy szefowie rządów Polski, Czech i Słowenii jechali do Kijowa, miasto szykowało się do odparcia ataku Rosji.

Publikacja: 15.03.2022 23:03

Po wtorkowym bombardowaniu Kijowa władze miasta wprowadziły godzinę policyjną, która trwa półtorej d

Po wtorkowym bombardowaniu Kijowa władze miasta wprowadziły godzinę policyjną, która trwa półtorej doby

Foto: afp

Premier Polski Mateusz Morawiecki w towarzystwie wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego wraz z szefami czeskiego i słoweńskiego rządów, Petrem Fialą i Janezem Janšą, udali się we wtorek do Kijowa. Do stolicy, która tego samego dnia nad ranem została ostrzelana przez Rosjan. Rakiety uderzyły w trzy kilkunastopiętrowe bloki mieszkalne, centrum handlowe oraz w stacje metra w różnych dzielnicach. Ukraińskie służby informowały o co najmniej dwóch ofiarach śmiertelnych.

Pozostało jeszcze 86% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
9zł za pierwszy miesiąc.

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
9 zł pierwszy miesiąc, a potem 39 zł/msc
Polityka
Wołodymyr Zełenski nie przyjedzie do Warszawy na szczyt Trójmorza
Polityka
Jest wyrok. Były prezydent Ukrainy skazany na 15 lat więzienia
Polityka
100 szalonych dni rządów Donalda Trumpa. Obiecał dobrobyt. Co czują Amerykanie?
Polityka
Grenlandia się niepokoi. Chodzi o placówkę dyplomatyczną USA
Materiał Promocyjny
Jak Meta dba o bezpieczeństwo wyborów w Polsce?
Polityka
Donald Trump beszta Ukrainę. Wołodymyr Zełenski zapowiada „bardzo ważne spotkania”