Dziewięciu kongresmenów zwanych menadżerami impeachmentu przedstawiło argumentację oskarżenia. Ich zdaniem Donald Trump jest „niezaprzeczalnie odpowiedzialny" za atak na Kapitol, za co musi ponieść konsekwencje i nie może w przyszłości ubiegać się o żaden urząd.
Od początku mobilizował swoich zwolenników, a wystąpieniem 6 stycznia wręcz zachęcił ich do ataku na Kapitol, apelując, by „walczyli ile sił", a było to częścią jego kampanii skierowanej na utrzymanie przez niego władzy. Menadżerowie mają zamiar zaprezentować podczas rozprawy nagrania z oblężenia Kapitolu umieszczone w mediach społecznościowych.