Zakulisowe rozmowy, nagłe zwroty akcji, wielogodzinne narady i konsultacje. Ostatecznie cała opozycja – od Platformy Obywatelskiej przez Lewicę po PSL i ruch Szymona Hołowni – poprze przy piątej próbie prof. Marcina Wiącka jako kandydata na rzecznika praw obywatelskich. To nazwisko jako pierwsze pojawiło się ze strony ludowców i w kilkadziesiąt godzin zebrała się wokół niego szeroka koalicja opozycji.
PiS postawiło ostatecznie na senator Lidię Staroń. W czwartek po południu minął termin zgłaszania kandydatów. – Zapowiada się fascynujące rozgrywka – komentuje jeden z naszych informatorów z Sejmu. Przy każdej kandydaturze bój będzie o każdy głos. Zakulisowe rozmowy potrwają. Nasi rozmówcy z Sejmu zwracają uwagę, że nadzwyczajne posiedzenie (nieoficjalnie) planowane jest na 15 czerwca. Zgodnie z obecnym harmonogramem, kolejne posiedzenie zaplanowano dopiero na 22–23 czerwca.
Zmiana dynamiki
Jeszcze w środę politycy Porozumienia stawiali na prof. Marka Konopczyńskiego, a politycy PiS zapowiadali rozmowy nawet o zgłoszonej pierwotnie przez PSL kandydaturze Wiącka. Później PiS odmówiło poparcia Konopczyńskiego, co sprawiło, że wytworzyła się całkowicie nowa sytuacja. Co ciekawe, jeszcze kilka tygodni temu to środowisko Jarosława Gowina mówiło o wystawieniu senator Lidii Staroń. Jednak ostatecznie rekomendacja Porozumienia była inna, bo – jak to usłyszeliśmy – senator miała nie cieszyć się poparciem konserwatystów w Klubie PiS.
Współpracownicy Jarosława Gowina podkreślali też, że w tej rundzie to do Porozumienia będzie należeć rekomendacja. Stało się jednak inaczej. Politycy PiS mówią za to, że kandydatura Konopczyńskiego była dla nich nieakceptowalnym zaskoczeniem.
Ważny będzie każdy głos
Jak wynika z naszych informacji, pod kandydaturą Wiącka podpisanych jest pięciu przedstawicieli Porozumienia (w tym sam wicepremier Gowin), politycy koła Polskie Sprawy (Paweł Szramka, Andrzej Sośnierz, Agnieszka Ścigaj), posłowie niezależni, w tym Leszek Kołakowski oraz Ireneusz Raś i Paweł Zalewski (obydwaj usunięci z PO) oraz Zbigniew Girzyński z Klubu PiS. – Mamy nadzieję, że uda się przeforsować naszą kandydaturę – mówią w kuluarach politycy opozycji.