Zasadniczo do uzyskania pełnoletności, a czasami nawet dłużej dzieci pozostają na garnuszku rodziców. Coraz częściej jednak same zarabiają, co nie jest obojętne podatkowo. I to rodzice, ewentualnie opiekunowie muszą zadbać o ich rozliczenie z fiskusem.
Zasady rozliczania małoletnich od lat określa art. 7 ustawy o PIT. Zgodnie z nim co do zasady dochody małoletnich dzieci własnych i przysposobionych podlegające opodatkowaniu w Polsce dolicza się do dochodów rodziców, chyba że rodzicom nie przysługuje prawo pobierania pożytków ze źródeł przychodów dzieci. Do tego są jeszcze trzy wyjątki, kiedy zyski pociechy trzeba rozliczyć osobno.
Dotyczą stypendiów, dochodów z ich pracy oraz z przedmiotów oddanych im do swobodnego użytku. Przykładowo w PIT rodzica należy wykazać dochód z najmu uzyskany przez dziecko – oczywiście pod warunkiem, że przysługuje im prawo do pobierania pożytków z tego tytułu – czy należną małoletniemu pensję po zmarłym rodzicu.
Czytaj więcej
Osoba wychowująca dziecko może zaoszczędzić dzięki wspólnemu rozliczeniu nawet do kilkunastu tysięcy złotych.
Zasadniczo, gdy pieniądze dzieci podlegają doliczeniu do dochodów rodziców, konieczny będzie PIT-36. Do niego potrzebny będzie jeszcze załącznik PIT/M, czyli specjalna informacja o dochodach dziecka podlegających doliczeniu do dochodów rodziców, który trzeba uzupełnić przed wypełnieniem części E.3 PIT-36. Jeżeli małżonkowie rozliczają się osobno w indywidualnych PIT, dochody małoletnich dolicza się po połowie do dochodu każdego z nich. Ta zasada nie ma jednak zastosowania do małżeństw, wobec których orzeczono separację. W tym przypadku, a także po orzeczeniu rozwodu od ustaleń dotyczących sprawowania władzy rodzicielskiej będzie zależało, kto ma rozliczyć małoletniego.