Ujawnianie pedofilii. Obowiązek i troska o Kościół

Od jakiegoś czasu na forach internetowych i portalach społecznościowych trwa dyskusja na temat tego, jak podchodzić do skandali seksualnych w Kościele czy do ukrywania przez biskupów części przestępców seksualnych w sutannach. Część, mam wrażenie, że dominująca, katolickiej opinii publicznej prezentuje nieodmiennie opinię, że o sprawie nie należy mówić. Postawa ta wynika albo z przekonania, że problemu nie ma, albo może on zaszkodzić Kościołowi, albo z tego, że gdzie indziej też występuje. A jeśli już trzeba nim się zajmować, to najlepiej poprzez post i modlitwę, ewentualnie na forum wewnętrznym Kościoła. A jako dowód na to, że nie ma lepszej drogi, zawsze stawiani są wielcy święci zakonnicy lub mistyczki, którzy tak właśnie się zachowywali.

Aktualizacja: 27.06.2020 15:44 Publikacja: 26.06.2020 00:01

Ujawnianie pedofilii. Obowiązek i troska o Kościół

Foto: AdobeStock

Ujęcie takie jest jednak głęboko nieprawdziwe. Po pierwsze, zarówno ojciec Pio, jak i ks. Dolindo (a to oni zazwyczaj wracają jako dowody konieczności takiego zachowania) milczeli w swojej sprawie, a nie w sprawach problemów Kościoła w ogóle. Ksiądz Dolindo został zmuszony do milczenia i zawieszony na wiele lat właśnie dlatego, że o problemach mówił, a o. Pio także nie milczał, gdy widział problem lub zgorszenie. Św. Faustyna zaś w swoim „Dzienniczku" zawarła nawet niezwykle mocne oceny kapłanów i biskupów, z którymi warto się mierzyć także teraz.

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Plus Minus
Podcast „Posłuchaj Plus Minus”. Kto decyduje o naszych wyborach?
Plus Minus
„Przy stoliku w Czytelniku”: Gdzie się podziały tamte stoliki
Plus Minus
„The New Yorker. Biografia pisma, które zmieniło Amerykę”: Historia pewnego czasopisma
Plus Minus
„Bug z tobą”: Więcej niż zachwyt mieszczucha wsią
Plus Minus
„Trzy czwarte”: Tylko radość jest czysta