Kardynał McCarrick. Wyrodne dziecko amerykańskiego Kościoła

Theodore McCarrick nie jest mistrzem zła ani genialnym oszustem. Był owocem systemu, który przez lata niszczył Kościół, a który on potrafił po mistrzowsku wykorzystać dla własnej kariery.

Aktualizacja: 21.11.2020 18:28 Publikacja: 20.11.2020 00:01

Theodore McCarrick miał dwie, zupełnie różne twarze: dynamicznego duszpasterza, prowadzącego nowator

Theodore McCarrick miał dwie, zupełnie różne twarze: dynamicznego duszpasterza, prowadzącego nowatorskie akcje ewangelizacyjne, w którego diecezji były powołania kapłańskie, oraz sypiającego z klerykami patologicznego kłamcy. Ludzie woleli widzieć tę pierwszą. Jak choćby podczas wizyty na Filipinach w 2013 r.

Foto: Bobby Yip/Reuters/Forum

Nie da się porównywać Theodore'a McCarricka z ks. Marcialem Macielem Degollado. Ten drugi był rzeczywiście postacią demoniczną. Potrafił oszukiwać wszystkich wokoło, wykorzystywać własne dzieci i stworzyć zgromadzenie, które przyciągało młodych i było źródłem gigantycznych zysków dla założyciela, a jednocześnie pozwalało mu prowadzić aktywne życie seksualnego przestępcy, który wykorzystywał chłopców i dziewczęta, w tym własne dzieci, i który na łożu śmierci wyznał, że nigdy w istocie nie wierzył. McCarrick nie jest postacią tej miary, niewiele w nim z bohaterów powieści Fiodora Dostojewskiego. On jest owocem amerykańskiego i watykańskiego systemu kościelnego. Systemu, w którym przemieszane ze sobą – w niemal równych proporcjach – były pełna akceptacja, a nawet promocja homoseksualizmu w instytucjach kościelnych, stary (nie)dobry klerykalizm i korporacyjna solidarność.

Pozostało 96% artykułu

Czytaj dalej RP.PL

Tylko 9 zł aż za 3 miesiące!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Plus Minus
Podcast „Posłuchaj Plus Minus”: Polska przetrwała, ale co dalej?
Plus Minus
„Septologia. Tom III–IV”: Modlitwa po norwesku
Plus Minus
„Dunder albo kot z zaświatu”: Przygody czarnego kota
Plus Minus
„Alicja. Bożena. Ja”: Przykra lektura
Materiał Promocyjny
Big data pomaga budować skuteczne strategie
Plus Minus
"Żarty się skończyły”: Trauma komediantki
Materiał Promocyjny
Seat to historia i doświadczenie, Cupra to nowoczesność i emocje