Michał Szułdrzyński: Donald Trump gra w inną grę, niż to sobie wyobrażają jego polscy zwolennicy

Amerykański prezydent nie ma ochoty być policjantem świata i pilnować wartości, chce być skuteczny. Wstrzymując pomoc dla Ukrainy i wysyłając miliardy Izraelowi realizuje swoje wyborcze obietnice. Co to oznacza dla przyszłości Europy i NATO?

Publikacja: 05.03.2025 15:38

Władimir Putin, Donald Trump i Beniamin Netanjahu

Władimir Putin, Donald Trump i Beniamin Netanjahu

Foto: Reuters

Jednym z haseł wyborczych Donalda Trumpa i J.D. Vance’a było ograniczenie finansowania przez Stany Zjednoczone zagranicznych wojen. Trump mówił w kampanii, że Ameryka wydaje miliardy dolarów na obronę granic dalekich państw, a nie potrafi zabezpieczyć własnej przed napływem migrantów. Vance rok temu głosował w Senacie przeciwko pakietowi pomocy dla Ukrainy. Potem przekonywał w „New York Timesie” (dziękuję czytelnikowi, panu Karolowi, który przypomniał mi tamten artykuł), że na niekorzyść Ukrainy przemawia... matematyka. Rosja jest większa, ma więcej żołnierzy i sprzętu. A zatem szkoda pieniędzy amerykańskich podatników na podtrzymywanie krwawej wojny, której Ukraina nie ma prawa wygrać.

Pozostało jeszcze 91% artykułu

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Plus Minus
Mateusz Dobrowolski: „AI pomogła mi stworzyć dokumentację rozwoju”
Plus Minus
Telefon zaufania, słucham…
Plus Minus
„Trucizna”: Dorzucić coś do kociołka
Plus Minus
"Żelazny sen" - nowe wydanie skandalizującej książki Normana Spinrada
Plus Minus
„Wąwóz”: Romans na dwóch wieżach
Materiał Promocyjny
Zrozumieć elektromobilność, czyli nie „czy” tylko „jak”