Tylko 99 zł za rok czytania.
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Aktualizacja: 29.04.2025 12:42 Publikacja: 11.10.2024 17:00
Za kolaborację uznawano nie tylko współpracę z okupantami, lecz także intymne kontakty z obcymi żołnierzami. Na zdjęciu: jedna z francuskich kobiet ukaranych za seks z niemieckimi żołnierzami, Montélimar na południu Francji, sierpień 1944 r.
Foto: U.S. National Archives and Records Administration
Kiedy 21 listopada 1918 roku generał Philippe Pétain odbierał buławę marszałka Francji, którą wdzięczna Republika ofiarowała mu w uznaniu jego zasług na frontach właśnie zakończonej wojny, widmo kolaboracji, choć jeszcze nienazwane po imieniu, krążyło w najlepsze po Europie. Zjawisko współpracy pomiędzy okupowanymi a okupantami występowało od stuleci wszędzie tam, gdzie jedno państwo podbijało ziemie innego państwa. Teraz jednak nabierało coraz wyraźniejszego posmaku zdrady – nie tyle nawet zdrady stanu, ile zdrady narodowej, niezdefiniowanej wówczas w kodeksach karnych, lecz mimo to namacalnej i podlegającej napiętnowaniu.
„Cannes. Religia kina” Tadeusza Sobolewskiego to książka o festiwalu, filmach, artystach, świecie.
„5 grudniów” to powieść wybitna. James Kestrel po prostu zna się na tym, o czym pisze; Hawaje z okresu II wojny,...
„BrainBox Pocket: Kosmos” pomoże poznać zagadki wszechświata i wyćwiczyć pamięć wzrokową.
Naukowcy zastanawiają się, jak rozwijać AI, by zminimalizować szkody moralne.
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
„The Electric State” to najsłabsze dzieło w karierze braci Russo i prawdopodobnie najdroższy film w historii Net...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas