„Nowojorczycy. Miasto i ludzie” : Wyspa z gnejsu, betonu i szkła

Nowy Jork jest miastem symbolem: wolności, możliwości i pędu niesłabnącego przez 24 godziny. „Nowojorczycy. Miasto i ludzie” Craiga Taylora oraz „Miasto zwane samotnością” Olivii Laing to dwie próby zmierzenia się z legendą miejsca.

Publikacja: 28.04.2023 17:00

„Nowojorczycy. Miasto i ludzie” : Wyspa z gnejsu, betonu i szkła

Foto: HAI DO/AFP

Książka Taylora w zamierzeniu miała być „o Nowym Jorku XXI wieku, pełną głosów, dźwięków, miejsc i ludzi tego miasta”. By tego dokonać autor przeprowadził się tam w 2014 roku. W ciągu sześciu lat nagrał 400 godzin rozmów z ponad 180 mieszkańcami amerykańskiej metropolii, unikając jednak medialnych ekspertów i urzędników.

„W Nowym Jorku zawsze czeka cię więcej” – okazuje się obietnicą mającą nie tylko radosne, ale i ciemne strony. „Nowojorczycy, z którymi rozmawiałem, uważali, że ich miasto osuwa się w przepaść” – pisze Taylor, dodając, że rozmowy złożyły się na „serdeczną mieszankę żałoby i celebracji”. Jedna z rozmówczyń, terapeutka, zauważa, że „mieszkanie w NY wymaga szczególnego rodzaju samozaparcia”. Ten wniosek jest sumą jej doświadczeń zawodowych z wieloma pacjentami niewytrzymującymi presji i wymagań wielkiego miasta. Dentysta dodaje, że tutaj ludzie częściej niż gdzie indziej zgrzytają zębami, powodując ich pękanie – wszystko ze stresu.

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl

Zyskaj dostęp do ekskluzywnych treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Trwa powódź. A gdzie jest prezydent Andrzej Duda?
Plus Minus
Liga mistrzów zarabiania
Plus Minus
Jack Lohman: W muzeum modlono się przed ołtarzem
Plus Minus
Irena Lasota: Nokaut koni
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Plus Minus
Mariusz Cieślik: Wszyscy jesteśmy wyjątkowi