Polacy to euroentuzjaści. Kto nas wrabia w polexit?

Jarosław Kaczyński planuje wyprowadzić Polskę z Unii – coraz częściej słychać na unijnych salonach. Dyskusja o polexicie może wykreować problem, którego nie ma. Najgorsze, jeśli stanie się samospełniającą się przepowiednią. Ze szkodą nie tylko dla PiS, ale i dla Polski.

Aktualizacja: 21.01.2018 10:32 Publikacja: 20.01.2018 23:01

Polacy to euroentuzjaści. Kto nas wrabia w polexit?

Foto: Fotorzepa/ Piotr Guzik

To smutny dzień dla obu stron – nie tylko dla Polski, ale także dla wszystkich innych państw członkowskich Unii Europejskiej" – tak dzień, w którym Komisja Europejska zdecydowała o uruchomieniu art. 7 traktatu UE wobec Polski, podsumowała Gabriele Lesser, korespondentka niemieckiego dziennika „Die Tageszeitung". „Jednak polski nacjonalistyczno-populistyczny rząd śmieje się z tego, świadomie zmierza w kierunku tej katastrofy. W przeciwieństwie do polityków UE w Brukseli czy Strasburgu Jarosław Kaczyński, lider rządzącej nacjonalistyczno-populistycznej partii Prawo i Sprawiedliwość, nie jest zainteresowany kompromisem i porozumieniem z partnerami. Wręcz przeciwnie: im więcej sporu, tym lepiej" – pisała Lesser.

Pozostało 97% artykułu

Czytaj dalej RP.PL

Tylko 9 zł aż za 3 miesiące!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Plus Minus
Kataryna: Radosław Sikorski zrobi wszystko dla żony, czy dla startu w wyborach?
Plus Minus
Co dalej z wojną Rosji z Ukrainą? Putin wcale nie musi się zgodzić na ofertę Trumpa
Plus Minus
Tomasz Terlikowski: Śniła mi się dymisja arcybiskupa oskarżonego o tuszowanie pedofilii
Plus Minus
Podcast „Posłuchaj Plus Minus”: Polska przetrwała, ale co dalej?
Materiał Promocyjny
Fotowoltaika naturalnym partnerem auta elektrycznego
Plus Minus
„Septologia. Tom III–IV”: Modlitwa po norwesku
Materiał Promocyjny
Seat to historia i doświadczenie, Cupra to nowoczesność i emocje