Tylko 99 zł za rok czytania.
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Aktualizacja: 09.12.2021 15:49 Publikacja: 10.12.2021 16:00
Jarosław Kaczyński i Viktor Orban
Foto: AFP
Trudno się uwolnić od pewnego natrętnego obrazka, który pojawia mi się przed oczami. Moja szkolna koleżanka miała dwóch braci, a wszyscy razem mieszkali ze swoim dziadkiem. Otóż kiedy któryś z chłopców coś przeskrobał, albo chociaż mogłoby się tak wydawać, dziadek „sięgał po pas". Piszę to w cudzysłowie, bo określenie znane, cytowane i używane tak często jak ten pas właśnie. Kiedy przychodziłam w odwiedziny do tej koleżanki, właściwie zawsze byłam świadkiem „sięgania po pas". Muszę powiedzieć, że nie tylko samo bicie tych chłopców, ale i przygotowania, a raczej stan, w jakim się wtedy ten starszy pan znajdował, robiły na mnie niezapomniane wrażenie. To coś w rodzaju pierwotnej ekscytacji – twarz purpurowiała, ręce drżały, a pas był wyciągany ze szlufek szybko i zręczne, kilkoma zdecydowanymi ruchami. Miałam wtedy wrażenie, że ten człowiek w jednym momencie dziczeje i robi coś, co ma zapisane kulturowo, tak samo jak ukłon i całowanie w rękę. Że robi coś identycznie jak jego dziadek, pradziadek i wiele pokoleń wstecz. Do dzisiaj mam skojarzeni z polującą zwierzyną, nawet z moim psem. Na widok potencjalnej ofiary drżą i wyraźnie podnosi się im temperatura. Są, można powiedzieć, w stanie hipnotycznym. Dokładnie tak samo można nazwać ten pierwotny odruch sięgania po pas.
Sława Davida Hockneya działa z magnetyczną siłą. Od pierwszego więc dnia jego wystawa w Paryżu ściąga tłumy, a j...
Rzadko zdarza się spektakl, który przeżywa się w takich emocjach jak „Dziady” Mai Kleczewskiej z teatru w Iwano-...
Wokół modelu opieki nad dziećmi w Szwecji i Norwegii narosło wiele mitów. Wyjaśnia je w swoich reportażach Macie...
„PGA Tour 2K25” przypomina, że golf to nie tylko rodzaj kołnierza czy samochód.
Polityka klimatyczna i rynek energii w Polsce: podstawy prawne, energetyka społeczna. praktyczny proces powołania i rejestracji spółdzielni energetycznych oraz podpisania umowy z OSD
Kluczem do rozwoju emocjonalnego dziecka jest doświadczenie, a nie informacja – wyjaśnia Jonathan Haidt.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas