Tusk bez recepty, opozycja bez jedności

Opozycja nie potrafi uzgodnić przekazu nawet w sprawach, w których społeczne emocje ma po swojej stronie – jak w przypadku relacji z Unią – a co dopiero w kwestii dróg do dobrobytu czy odpowiedzi na pułapki polityki klimatycznej i migracyjnej.

Aktualizacja: 29.10.2021 16:27 Publikacja: 29.10.2021 16:00

Uwielbienie dla Donalda Tuska wyrażane na proeuropejskiej demonstracji w stolicy 10 października nie

Prounijna demonstracja w Warszawie

Uwielbienie dla Donalda Tuska wyrażane na proeuropejskiej demonstracji w stolicy 10 października nie przełożyło się na uczucia większości Polaków. Z sondażu wynika, że nieufność wobec lidera PO jest wyższa niż wobec Jarosława Kaczyńskiego

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

Sondaż IBRiS z pytaniem, co ma zrobić Polska w obliczu wojny z Unią Europejską, wydawać się może sukcesem opozycji. 40 proc. pytanych chce szybkiego przyjęcia żądań unijnych organów. 32,5 proc. ma nadzieję na kompromis, w którym Polska miałaby ustąpić „w niektórych sprawach". I tylko 23 proc. odpowiada, że „rząd powinien bronić swojego stanowiska nawet kosztem zamrożenia środków".

Potwierdza to – jeśli zsumować dwie pierwsze grupy – ogólną prawdę o prounijnym nastawieniu większości społeczeństwa, także części elektoratu PiS. Pytanie oczywiście, na ile te odpowiedzi da się przekuć na konkretną wskazówkę dla władzy. Co na przykład oznacza „kompromis w niektórych sprawach"? Obawiam się, że wielu badanych miałoby kłopot z precyzyjną odpowiedzią.

Pozostało jeszcze 95% artykułu

Tylko 99 zł za rok czytania.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Plus Minus
Artysta wśród kwitnących żonkili
Plus Minus
Dziady pisane krwią
Plus Minus
„Dla dobra dziecka. Szwedzki socjal i polscy rodzice”: Skandynawskie historie rodzinne
Plus Minus
„PGA Tour 2K25”: Trafić do dołka, nie wychodząc z domu
Plus Minus
„Niespokojne pokolenie”: Dzieciństwo z telefonem