„Brudne lata trzydzieste...": A trawa obróci się w proch

"Jacyś rosyjscy lotnicy przelecieli nad biegunem północnym z Moskwy do Kalifornii. W porównaniu z wyhodowaniem kukurydzy w Nebrasce wydaje się to łatwizną" – zapisał w swym dzienniku jeden z bohaterów książki „Brudne lata trzydzieste. Opowieść o wielkich burzach pyłowych" Timothy'ego Egana, laureata Pulitzera i reportera „New York Timesa".

Publikacja: 09.09.2021 14:28

„Brudne lata trzydzieste...": A trawa obróci się w proch

Foto: materiały prasowe

Wydano ją oryginalnie w 2006 r., ale dziś jest bodaj aktualniejsza niż kiedykolwiek. Tytułowa dekada zaczęła się w gruncie rzeczy nieco wcześniej, bo pod koniec 1929 r., wraz z krachem na giełdzie. W owym czasie wszystko było czarne: czarny czwartek, czarny wtorek i wreszcie czarna niedziela, kiedy to 14 kwietnia 1935 r. Stany Zjednoczone nawiedził jeden z najdotkliwszych kataklizmów w historii, znowu: czarna jak smoła burza pyłowa (duster). Potężniejsza od dotychczasowych, pozbawiła ludzi domów, gospodarstw, zwierzyny, zdrowia oraz życia. Egan relacjonuje te wydarzenia z chirurgiczną precyzją, serwując czytelnikowi opisy skrajnie naturalistyczne i bolesne, a zarazem pełne napięcia, brzmiące jak przestrogą dla człowieka XXI wieku.

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Plus Minus
Podcast „Posłuchaj Plus Minus”. Kto decyduje o naszych wyborach?
Plus Minus
„Przy stoliku w Czytelniku”: Gdzie się podziały tamte stoliki
Plus Minus
„The New Yorker. Biografia pisma, które zmieniło Amerykę”: Historia pewnego czasopisma
Plus Minus
„Bug z tobą”: Więcej niż zachwyt mieszczucha wsią
Plus Minus
„Trzy czwarte”: Tylko radość jest czysta